Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna www.yerba.fora.pl
Pierwsze niezależne forum o Yerba Mate
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kilka spraw o sklepach z mate dla mateistów
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna -> Sklepy / www.fajowo.eu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fajowo
sklep



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:52, 27 Cze 2009    Temat postu: Kilka spraw o sklepach z mate dla mateistów

Jakiś czas się zastanawialiśmy czy, ten post napisać. Nawet nie wiem czy w dobrym dziale się znajduje, ale wydaje się najodpowiedniejszy.
Mam nadzieję, że nikogo nie obrażę, ale chce wyjaśnić kilka spraw.
Dwa wielkie sklepy z mate, które o nas(siorbaczy) tak dbają czyli yerbamarket oraz yerbamatestore i poszerzają asortyment i promują picie tego napoju, dają gratisy do zamówień - są naprawdę SUPER!
I kilka osób pyta się czy kupując u nas czyli w fajowie też będą gratisy, itp.
I są zawiedzeni gdy się okazuje, że przy zakupie 1 czy 2 kg yerby nic nie dostaną. Ale trzeba się tu chwilkę zastanowić. Jeśli te dwa wcześniej wymienione sklepy sprzedają 30, 50 a czasem nawet 70% drożej niż my to nic więc dziwnego, że mogą sobie pozwolić na masę gratisów, konkursów itp.
Szczególnie, że istnieją na rynku zdecydowanie dłużej niż my a nawet niż yerbaworld, gdzie ceny są zupełnie inne.
A i tak przy większych zamówieniach można liczyć np. na darmową wysyłkę kurierem.
Ten post nie ma na celu promowania naszego sklepu, szczególnie że yerba nie jest naszą główna działalnością, tylko wyjaśnienie kilku spraw o które się ludzie często pytają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holy-Grail




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:58, 27 Cze 2009    Temat postu:

Się nie ma co tłumaczyć, tylko o klienta zadbać. Popieścić nas, uśmiechnąć się, przytulić.

Nikt nie wymaga od Was byście, przy faktycznie niewysokich cenach, do kg yerby dorzucali drugi kg gratis.

Chodzi o zwykły gest, zupełny drobiazg. Przeznaczyć paczkę yerby na próbki po kilka gram, dorzucić długopis z logo, przy większym zamówieniu, albo do któregoś z kolei dołożyć bambusową bombillę.

Niedopieszczony klient to przyszły klient konkurencji.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holy-Grail dnia Sob 10:59, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IGIEŁKA
Cebador



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pd Polska

PostWysłany: Sob 11:12, 27 Cze 2009    Temat postu:

Fajowo, Holy-Grail ma rację... Czasem warto zainwestować w jakieś małe gadżeciki i klienta drobiazgiem "połechtać", bo z tego zbiera się profity w przyszłości. W formie grona zadowolonych, uśmiechniętych od ucha do ucha klientów.
Klientom się nie chce słuchać podobnych tłumaczeń, klientom się chce kupować tam, gdzie traktuje się ich troskliwie w stylu: "klient naśśśpaaannnnn" Wink
Życzę Wam kreatywnych pomysłów i dzięki temu w przyszłości - grona usatysfakcjonowanych klientów Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palo S
grafik



Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:42, 27 Cze 2009    Temat postu:

Warto jedynie dodać, że aby móc rozsypywać yerbę w mniejsze saszetki (np. 30g) i rozdawać je jako gratisy, trzeba spełnić określone wymogi Inspekcji Sanitarnej (odpowiednie pomieszczenie). Bez zezwolenia sanepidu nie można tego oficjalnie robić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fajowo
sklep



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:50, 27 Cze 2009    Temat postu:

Rozumiem podejście do klienta, ponieważ handlem zajmujmy się juz jakiś czas. Nigdy też nie napisaliśmy, że gratisów nie ma, tylko że nie dajemy ich przy zamówieniach małych.
A w najbliższym czasie pomyślimy o dodatkowych grantsach Wink


Palo S napisał:
Warto jedynie dodać, że aby móc rozsypywać yerbę w mniejsze saszetki (np. 30g) i rozdawać je jako gratisy, trzeba spełnić określone wymogi Inspekcji Sanitarnej (odpowiednie pomieszczenie). Bez zezwolenia sanepidu nie można tego oficjalnie robić.


A jeszcze część producentów sobie nie życzy aby ich towar rozsypywać na mniejsze porcje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez fajowo dnia Sob 11:52, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adalbert




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:00, 27 Cze 2009    Temat postu:

Ja tam wolę płacić za to co chcę pić, gratisy mnie jakoś nie rajcują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniak
admin



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:26, 27 Cze 2009    Temat postu:

Gratis jest zawsze miłym dodatkiem. Nie ma on zastępować części Twojego zamówienia - to byłoby niedopuszczalne. Ale powiedzmy zamawiasz 2 kg Rosamonte a sprzedawca w woreczku strunowym dorzuca gratis próbkę powiedzmy 100g CBSe smakowej, lub tykwę z wygrawerowaną nazwą sklepu, cukierka marki Krówka - cokolwiek. To jest po prostu miły akcent, powodujący, że czuję się potraktowany indywidualnie. Dodatkowo takie próbki działają jak reklama - następnym razem zamówię Rosę i CBSe jeśli mi zasmakowało Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holy-Grail




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:47, 28 Cze 2009    Temat postu:

Adalbert napisał:
Ja tam wolę płacić za to co chcę pić, gratisy mnie jakoś nie rajcują.


Są to zupełnie subiektywne odczucia. Ja tęsknię do małych lokalnych sklepików, w których pani Jadzia podając mi gorący bochen z lokalnej piekarni i świeży twaróg właśnie przywieziony z pobliskiej wsi, jednocześnie wymienia ploty z kumami w kolejce.
Zakupy w hipermarkecie mają swoje plusy jednak zupełnie przeważa je kolosalny minus: czuję się w nich jak jeden z towarów na taśmie do kasy.
Drobny upominek, szczery niewystudiowany na kursie sprzedaży bezpośredniej uśmiech, wymiana opini z kompetentnym obsługującym i zainteresowanie klientem, za to jestem wstanie zapłacić parę groszy więcej.
Cały czas podkreślam, że mówiąc o gratisach mam na uwadze naprawdę drobne upominki. Zwykły długopis z logo sklepu, kartki na lodówkę z Yerbacianym motywem, korkową podkładkę pod tykwę. I uśmiech, choćby i szczerbaty. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynikt




Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sprzed monitora

PostWysłany: Czw 8:34, 02 Lip 2009    Temat postu:

MOIM ZDANIEM najlepszą formą byłoby dodawanie gratisów w formie próbek nowych gatunków YM, jakie pojawiają się w Waszym sklepie. Postaram się to uargumentować: nie oszukujmy się, skoro jesteście sklepem nienabijającym klientów w matero[sprzedaż w innych sklepach paczek 0,5 kg w cenie 1 kg jest DLA MNIE właśnie takim czymś] to problemem rozwoju sklepu jest przede wszystkim:
a)słaba promocja sklepu[w znaczeniu małej świadomości potencjalnych klientów o owym sklepie]. Powiadomiłem ostatnio znajomego, że jest tani sklep w Poznaniu, bo tam właśnie mieszka, podałem mu namiary. Znajomy wrócił ZACHWYCONY [i z zakupami =]: tanio, na miejscu[odpadają koszty przesyłki = można zrobić mniejsze zamówienie], miła obsługa. Zapewne będzie waszym stałym klientem, bo nikt rozsądny nie będzie wywalał pieniędzy w błoto. [Nie piszę tego dla żadnych korzyści, żeby było jasne]. W kwestii internautów:[nazwa świetna, szkoda, że teraz używa się nie słowa fajny, a zaEBisty =] strona może się niestety negatywnie kojarzyć ze "sklepem dla ćpunów", może warto wykupić pomocniczą domenę przenoszącą itd... Proponuję jakieś hasło typu: Pijesz Yerbę - czujesz się Fajowo!

b) Mała ilość produktów, głównie samej yerby. Na moim przykładzie: oczywiście kupowałbym tam, gdzie jest najtaniej, ale liczy się dla mnie różnorodność oferty. Z tego co czytam na forach tematycznych, ludzi nie mający sklepu "pod nosem" zamawiają YM kilogramami. Zakładam, że najczęściej są to różne gatunki, aby spróbować innego gatunku/zapobiec "przejadaniu się jednego smaku"/zastosować jeden gatunek do np. terere.
I w tym momencie, jak widzę: co prawda jesteście dużo tańsi niż "molochy", mimo to nie zamówię u Was 2 paczek, a u innych kolejnych 2. bo nawet jeżeli oszczędzę te 2-3 pln na całości, to wolę dostać wszystko za 1 razem i oszczędzić sobie niepotrzebnego wysiłku. Wolę kupić u kogoś, kto dysponuje szerszym wachlarzem gatunków.

Dodawanie nowych próbek: zapoznajecie klientów z nowym produktem: ludzie z reguły nie są "odkrywcami", jeżeli wydaje im się, że znaleźli coś, co im odpowiada, to nie będą dalej szukać. A nawet jeśli, to nie zakupią od razu pół kilo z każdego gatunku. Pozwala wam to zwiększyć asortyment przy zmniejszeniu ryzyka kupienia niechodliwego towaru. Jeżeli przyjmujecie taką strategię promocji sklepu: proponuję dorzucić np. jedną próbkę "podobnej"[mocna - mocna, owocowa - owocowa], jedną "innej"[ mocna - owocowa, owocowa - słabsza] i jedną nieintensywną w smaku w celu rozszerzania grona potencjalnych mateistów. Nawet jeżeli MI nie posmakuje delikatna, to najczęściej osoby nie mające styczności z YM NIE PRZEŁKĄ TEGO, co ja sobie przygotowuje. W ten sposób, nawet jeżeli potencjalny klient nie wypije, bo jest to "lura", to nowicjusz ma większą szansę "wkręcenia" się w picie yerby.
Do tego promocja "marki" - gadżet z nazwą sklepu itd. aby nabywca i potencjalny klient utożsamiali temat YM z konkretnym sklepem.

Mam nadzieję, że pomogłem. Czekam na feedback =]

Pozdrawiam!
Cynikt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fajowo
sklep



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:02, 02 Lip 2009    Temat postu:

Cynikt napisał:
...
a)słaba promocja sklepu[w znaczeniu małej świadomości potencjalnych klientów o owym sklepie]. Powiadomiłem ostatnio znajomego, że jest tani sklep w Poznaniu, bo tam właśnie mieszka, podałem mu namiary. Znajomy wrócił ZACHWYCONY [i z zakupami =]: tanio, na miejscu[odpadają koszty przesyłki = można zrobić mniejsze zamówienie], miła obsługa. Zapewne będzie waszym stałym klientem, bo nikt rozsądny nie będzie wywalał pieniędzy w błoto. [Nie piszę tego dla żadnych korzyści, żeby było jasne]. W kwestii internautów:[nazwa świetna, szkoda, że teraz używa się nie słowa fajny, a zaEBisty =] strona może się niestety negatywnie kojarzyć ze "sklepem dla ćpunów", może warto wykupić pomocniczą domenę przenoszącą itd... Proponuję jakieś hasło typu: Pijesz Yerbę - czujesz się Fajowo!

"na rynku jesteśmy od nie dawna, rok z kawałkiem. Yerbe mamy od dwóch miesięcy na szerszą skalę. Sklep internetowy też istnieje od kilku miesięcy i jeszcze nie jest w pełni dopracowany.
Mam nadzieję, że ludzie rozróżniają shishe i to co się w niej pali od innych rzeczy. Zresztą shisha to nasz główny asortyment.
Cynikt napisał:

b) Mała ilość produktów, głównie samej yerby. Na moim przykładzie: oczywiście kupowałbym tam, gdzie jest najtaniej, ale liczy się dla mnie różnorodność oferty. Z tego co czytam na forach tematycznych, ludzi nie mający sklepu "pod nosem" zamawiają YM kilogramami. Zakładam, że najczęściej są to różne gatunki, aby spróbować innego gatunku/zapobiec "przejadaniu się jednego smaku"/zastosować jeden gatunek do np. terere.
I w tym momencie, jak widzę: co prawda jesteście dużo tańsi niż "molochy", mimo to nie zamówię u Was 2 paczek, a u innych kolejnych 2. bo nawet jeżeli oszczędzę te 2-3 pln na całości, to wolę dostać wszystko za 1 razem i oszczędzić sobie niepotrzebnego wysiłku. Wolę kupić u kogoś, kto dysponuje szerszym wachlarzem gatunków.

Staramy się rozwijać i poszerzać asortyment, jednak asortymentu nie rozszerzamy tylko z yerbą więc nie można wszystkiego od razu wprowadzić.
Cynikt napisał:
...
Dodawanie nowych próbek: zapoznajecie klientów z nowym produktem: ludzie z reguły nie są "odkrywcami", jeżeli wydaje im się, że znaleźli coś, co im odpowiada, to nie będą dalej szukać. A nawet jeśli, to nie zakupią od razu pół kilo z każdego gatunku. Pozwala wam to zwiększyć asortyment przy zmniejszeniu ryzyka kupienia niechodliwego towaru. Jeżeli przyjmujecie taką strategię promocji sklepu: proponuję dorzucić np. jedną próbkę "podobnej"[mocna - mocna, owocowa - owocowa], jedną "innej"[ mocna - owocowa, owocowa - słabsza] i jedną nieintensywną w smaku w celu rozszerzania grona potencjalnych mateistów. Nawet jeżeli MI nie posmakuje delikatna, to najczęściej osoby nie mające styczności z YM NIE PRZEŁKĄ TEGO, co ja sobie przygotowuje. W ten sposób, nawet jeżeli potencjalny klient nie wypije, bo jest to "lura", to nowicjusz ma większą szansę "wkręcenia" się w picie yerby.
Do tego promocja "marki" - gadżet z nazwą sklepu itd. aby nabywca i potencjalny klient utożsamiali temat YM z konkretnym sklepem.

Mam nadzieję, że pomogłem. Czekam na feedback =]

Pozdrawiam!
Cynikt


Na życzenie Wasze pomyślimy o próbkach yerby.
Myślę, że w ciągu kilku dni coś w tym temacie powstanie i nie omieszkam tutaj się tym podzielić.
Pozdrawiam serdecznie
zespół fajowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniak
admin



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:28, 02 Lip 2009    Temat postu:

fajowo: próbki Yerby na Alledrogo sprzedawane są w woreczkach strunowych, pakowane po 50g. Jest bardzo prawdopodobne, że kilogram w magiczny sposób się dzieli na 20 woreczków i są próbki. Jestem przypadkiem opisanym przez Cynikta - nie odkrywam, raczej idę po szlaku przetartym przez poprzedników. 50g - wystarczy spokojnie na 1 duże lub 2 małe zasypania - w sam raz, żeby sprawdzić czy np YM smakowe mi podchodzą - żal jest kupić 500g i wyrzucić 450 Wink Metoda na próbki da Wam dodatkowo dobrą możliwość rozreklamowania produktu, który się gorzej sprzedaje - po co ma leżeć i kwitnąć na półce - przeterminowany raczej się nie sprzeda (jeśli oczywiście jakiś pechowy gatunek jest).
Nawet sprzedaż takich próbek byłaby fajna - ja bym kupił. Skoro 500g kosztuje 20zł - trudno, żeby każdy woreczek był po złotówce. ale myślę, że dojdziecie po swoich przeliczeniach ile może taka próbka kosztować. Mam nadzieję, że uda się Wam to wprowadzić i życzę powodzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynikt




Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sprzed monitora

PostWysłany: Pią 9:11, 03 Lip 2009    Temat postu:

fajowo napisał:
na rynku jesteśmy od nie dawna, rok z kawałkiem. Yerbe mamy od dwóch miesięcy na szerszą skalę. Sklep internetowy też istnieje od kilku miesięcy i jeszcze nie jest w pełni dopracowany.
Mam nadzieję, że ludzie rozróżniają shishe i to co się w niej pali od innych rzeczy. Zresztą shisha to nasz główny asortyment.


Shisha to urządzenie do palenia, tytoń to nie jedyna palona substancja na świecie. Palisz to, na to masz ochotę. Ale o gustach się nie dyskutuje.
Zwracam uwagę na to, że ludzie mogący mieć styczność z YM to w dużej mierze osoby nastawione na zdrowy tryb życia / odchudzanie itp. W ten sposób łatwiej utożsamić im się ze sklepami, które sprzedają "eko produkty" itp. bo wydaje się, że "idea jest szczytna", a nie jest to sprzedaważ tylko dla zarobku, skoro obok zdrowej YM macie w ofercie "narzędzia szatana". Nie zdążysz im wytłumaczyć, że nie musisz palić konopi w shishy itd. bo oni już zamknęli twoją stronę i przeglądają ofertę eko-sklepów, czy tam sklepów z "egzotycznymi" wyrobami[ciężko nazwać to orientalnymi, ale mam nadzieję, że rozumiesz].
Z drugiej strony, osoby mające zdrowie w głębokim poważaniu i wchodzące na stronę przede wszystkim dla fajek wodnych nie będą sobie zawracać głowy YM, bo mają kawę.
Nie mam zamiaru cię tu indoktrynować, bo to twój sklep, tak tylko przeprowadzam analizę jako uzupełnienie tego, czego się staram nauczyć.[Nie, nie zamierzam otwierać sklepu konkurencyjnego, chodzi mi o samo podejście do otwarcia własnego interesu za jakiś czas]. Chciałbym więc wiedzieć, czy uważasz moje stwierdzenia za słuszne, niekoniecznie musisz rozwijać swój sklep w ten sposób.
fajowo napisał:
Staramy się rozwijać i poszerzać asortyment, jednak asortymentu nie rozszerzamy tylko z yerbą więc nie można wszystkiego od razu wprowadzić.

Jak powyżej, nie traktujcie tego, co napisałem na zasadzie: jak tak nie zrobicie, to nic nigdy u was nie kupię i będę wszystkich zniechęcał do waszego sklepu. Wydaje mi się po prostu, że lepiej w ten sposób, niż np. dodawać 100 różnych naczyń różniących się tylko kolorem/grafiką, albo rurek nie różniących się praktycznie niczym.
Moje wywody nie mają charakteru roszczeniowego, ani tym bardziej udowadniającego, jaki ze mnie
"miszcz", a wy nic nie wiecie o handlu!
Z dobrego serca [no dobra, jeżeli to co napisałem w praktyce przyniesie pozytywny skutek, to zdobędę większą pewność siebie i pomoże mi przełamać podświadomą niechęć do ryzyka] staram się pomóc. Wiem, że rzadkość, ale są jeszcze tacy naiwni =]

Pozdrawiam!

Cynikt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fajowo
sklep



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:17, 03 Lip 2009    Temat postu:

Część osób pali shishę i pije yerbę.

Generalnie shisha nie nadaje się do palenia haszyszu czy marihuany do tego są bonga choć wiem, że nie którzy próbują.

Co do asortymentu to niestety nie cały jest na stronie. W sklepie mamy np termometry, okute ps, yerbe w saszetkach i kilka gatunków yerby nie wystawionych na stronie. Mam nadzieję, że nadrobimy to zaraz jak nam sie sesja skończy.

A jeśli chcesz porozmawiać, o promocji czy rozwoju sklepu czy innego biznesu zapraszam na gg:) nr znajduje się na naszej stronie.

Dziękuje za wszystkie porady i sugestie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynikt




Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sprzed monitora

PostWysłany: Nie 14:28, 05 Lip 2009    Temat postu:

fajowo napisał:
Część osób pali shishę i pije yerbę.

Generalnie shisha nie nadaje się do palenia haszyszu czy marihuany do tego są bonga choć wiem, że nie którzy próbują.

Nadawać się nadają - są tylko mało ekonomiczne =] W kraju, gdzie nie można hodować na własny użytek tylko bogaci,dealerzy albo hodowcy mogą sobie pozwolić na "marnotrawienie" kwiatów i żywicy konopi w shishy =]

Pozdrawiam!

Cynikt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciejslu
moderator



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:57, 05 Lip 2009    Temat postu:

Z dużym zainteresowaniem, jako "marketingowiec-rencista" przeczytałem cały wątek o zakupach i gratisach. I w zasadzie wszyscy, którzy się tu wypowiadają, mają rację. Więc ja też pozwolę sobie, prywatnie, bezinteresowanie i całkiem od siebie, skrobnąć dwa zdania.

Wydaje mi się, że można pozyskać klienta przy pomocy gratisów. Ale takiego klienta trudno utrzymać; ta kategoria nosi nazwę "zjadaczy wisienek" i zawsze chętnie przejdzie tam, gdzie będzie lepsza "wisienka".

Budowanie marki sklepu internetowego poprzez dobre ceny, profesjonalną obsługę i stałe poszerzanie oferty jest zjawiskiem wymagającym znacznie więcej pracy, ale przynoszącym lepsze efekty w dłuższym okresie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna -> Sklepy / www.fajowo.eu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin