www.yerba.fora.pl

Palo S

Mam nadzieję, że ten test przyda się wszystkim, którzy używają termosów do zalewania Yerba Mate.

Testowałem 4 modele termosów:

Termos firmy Tadar o poj. 750 ml, z metalowym wkładem i korkiem typu One Touch.

Termos firmy Fjord Nansen o poj. 1 l, z metalowym wkładem i zwykłym, zakręcanym korkiem.

Termos firmy Lumilagro – CARP o poj. 1 l, ze szklanym wkładem i wciskanym korkiem.

Termos firmy Luminagro – ROSAMONTE o poj. 1 l, ze szklanym wkładem i zakręcanym korkiem.

Badanie obejmowało zmianę temp. wody w zakresie 85-70°C, czyli przedział, w jakim powinna się mieścić temp. wody, którą zalewamy Yerba Mate. Pomiaru dokonywałem w temp. otoczenia 24°C. Badanie polegało na mierzeniu termometrem temp. wody nalewanej co 20 min z termosów do naczyńka ceramicznego. Termosy zostały wcześniej zalane gorącą wodą i pozostawione na kilka minut, aby ogrzały się w środku. Następnie napełniłem je wodą o temp. 85°C.
Naczyńko ceramiczne przed każdym użyciem było napełniane ciepłą wodą, by utrzymać je w temp. zbliżonej do temp. wody w termosach (w celu wyeliminowania ochładzania wody przez zimne naczyńko).

Do naczyńka wlewałem co 20 min wodę kolejno ze wszystkich termosów (około 50-60 ml) i mierzyłem jej temperaturę termometrem.

Wyniki pomiarów:

Tabela poniżej przedstawia temp. wody mierzoną w °C dla poszczególnych termosów w odstępach 20 minutowych.

Wnioski

Termos firmy Tadar, cena ok. 25 zł, posiada bardzo wygodny system otwierania korka bez jego rozkręcania (One Touch). Łatwo też nalewa się do niego wody, gdyż posiada szeroką szyjkę. Najwygodniejszy w użyciu wg mnie. Najkrócej ze wszystkich testowanych termosów utrzymuje temp. w wymaganym przedziale 85-70°C (około 3 godzin).

Termos firmy Fjord Nansen, cena ok. 80, zł posiada niewygodny sposób nalewania. Wodę można nalać bez całkowitego odkręcania korka, jednak wtedy strumień wody jest mały i często woda rozlewa się na boki (nalewanie wymaga wprawy). Korek jest ciepły i wymaga siły, żeby go odkręcić. Plusem tego termosu jest szeroka szyjka, dzięki czemu łatwo wlewa się do niego wodę. Najdłużej ze wszystkich testowanych termosów utrzymuje temp. (temp. wody spada poniżej 70°C dopiero po 4 godz. i 40 min).

Termos CARP, cena ok. 70 zł, jako jedyny posiada korek wciskany. Bardzo łatwo się otwiera i nalewa z niego wodę, wystarczy podnieść klapkę (woda płynie dość dużym strumieniem). Korek posiada oprócz lejka również otwór, dzięki któremu wyrównuje się ciśnienie w termosie. Długo utrzymuje odpowiednią temp. wody – ponad 4 godziny. Termos posiada uchwyt, który ułatwia nalewanie wody.

Termos ROSAMONTE, cena około 80 zł, posiada zakręcany korek. Otwiera się go bardzo łatwo, wystarczy przesunąć wystającą rurkę wylotową o 45°. Woda płynie wąskim strumieniem, ale za to bardzo precyzyjnie, nie ma obawy, ze może się rozlać. Minusem termosu jest wąska szyjka, przez którą wlewa się wodę oraz wielkość samego termosu. Najlepsze wg mnie rozwiązanie, jeśli chodzi o nalewanie wody z termosu, jednak temperatura wody spada już po niecałych 4 godzinach poniżej 70°C. Termos posiada uchwyt, który ułatwia nalewanie.

Yerbaworld

No i to się nazywa fachowe podejście do rzeczy.

Jak to mówią angole 'This one deserves a sticky!"

Zastanawiałem się nad termosem Rosamonte ale teraz już nie wiem czy wsiąść ten, czekać z innymi na Pajarito czy może wziąść Carpa.

wujo444

Miodzio

gratuluje świetnej roboty.

najbardziej by mnie interesował Fjord Nansen, widzę że cena 0,5 to 50zł, więc da się przeżyć... mały strumyk mi nie przeszkadza, bo i tak pijam w wąskim i małym PS, tylko piszesz że rozlewa się na boki - czy to poważny problem?

anelka7557

Coś pięknego Smile

Wielkie dzięki Very Happy

Palo S

Fjord Nansen wygrał już jakiś test termosów. Dla wygody polecam ten termos z korkiem typu One Touch - trochę gorzej trzyma temp. (tak czytałem) ale za to o wiele wygodniej się z niego nalewa.

czasnagli

Palo S, test wykonany nieprawidłowo. Takie kombinowanie z przelewaniem wody do kubka i mierzeniu wtedy temp. powoduję iż zwiększa się ilość możliwych do popełnienia błędów.

Polecam powtórzyć test. Ja, gdybym miał możliwość zrobiłbym tak:
1. Zagotować wodę w czajniku bezprzewodowym - wyłączenie się czajnika następuję zazwyczaj w zbliżonej temperaturze.
2. Zalać zimne i suche wewnątrz termosy wrzątkiem w ilości, aby poziom wody był ok. 1cm poniżej nakrętki - zetknięcie się wody z plastikowym korkiem zwiększa utratę ciepła
3. Co ok. 30 minut odkręcać korki i mierzyć temperaturę w ciągu jednakowej jednostki czasu, tzn. na pomiar temperatury przeznaczyć dokładnie 3 minuty. Po prostu czym dłużej otwarty termos tym większa utrata ciepła.

Wszystkie odczyty nanieść na wykres i wyznaczyć linie trendu. Za nachylenia linii trendu można jednoznacznie stwierdzić, który termos jest najlepszy.

Palo S

czasnagli

hmmm, ale moim zdaniem ważniejsze jest sprawdzenie "działania" termosu w warunkach powtarzalnych.
Bo inny wynik będzie jak wykorzysta się chociażby inne matero. Nie mówiąc już gdy będziemy zaparzać yerbę - ochłodzony susz trzeba kilka razy przepłukać, aby miał temperaturę wody.
Odwaliłeś kawał dobrej roboty, ale test "działania" termosów jednoznacznie określiłby, który termos najlepiej trzyma temperaturę.

BTW. Zalewanie wrzątkiem termosu też jest uzasadnione. Wieczorem wlewamy wrzątek, a następnego dnia rano mamy wodę o temp. 80 stopni - idealnie do zaparzenia yerby. Tyle, że nie wszystkie termosy dadzą radę....

anelka7557

Yerbaworld a może załatwił byś termosy Boca Juniors Very Happy

Bo za River Plate nie przepadam Razz

norbert

Test rewelacyjny, ale moim zdaniem termos od ptaszka ma najwygodniejszy system (dlaczego termosy typu one touch nie spełniają moich wymagań, bo czasami mają za szeroki strumień wody) wylewania wody do matera i na ten termos cały czas czekam w ramach akcji "Norbert chce, Norbert ma"

Palo S

Niestety nie miałem termosu Pajarito, chętnie bym go przetestował, sam jestem ciekaw jak się sprawdza (przypuszczam, ze podobnie do CARP i ROSAMONTE). Może jak wpadnie kiedyś w moje ręce, to pokuszę się o jakiś test Smile

norbert

Yerbaworld

Zdecydowałem, że wezmę sobie do pracy Carpa. Używałem chyba przez 2 godziny, przez moją nieudolność, brak koordynacji ruchowo-wzrokowej i nie wiem przez co jeszcze spadł mi z wysokości ok 20 cm. Nie muszę chyba pisać co stało się z wkładem szklanym Sad

.

Ehhh ten dzien nie bedzie nalezal do udanych.

norbert

Wyrazy współczucia!

zbyszek50

A co powiecie o tym termosie?
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

warty zainteresowania?