Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:50, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Osobiście używam: Termometr cyfrowy z sondą DT-130:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jestem zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniak dnia Czw 13:37, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
alek_1337
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:08, 07 Paź 2009 Temat postu: Re: Termometry - opinie |
|
|
@pawel w pierwszym poście.
Mam dokładnie identyczny i działa wyśmienicie, tylko że dostałem go za darmo w bonusie przy zamówieniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
convert
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/Walbrzych Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:19, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Termometr zakupilem, przy okazji innych yerbowych zakupow, duzo to pomaga, i potwierdzam jesli planujemy tylko zakup termometru najlepiej udać sie do najblizszego Obi, czy innej castoramy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kloklut
Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:55, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja szukam i szukam termometru w różnych sklepach, niestety najcześciej sprzedawcy dziwia się, że takie coś w ogóle istnieje. Raz widziałem termometr bodajże w castoramie, ale kosztował więcej niż mógłbym za niego dać. W końcu nie jest to dla mnie jakiś niezbędny sprzęt, jakoś 2 lata już się obeszło bez termometru
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:46, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
kloklut - Internet jest największym centrum handlowym (mają NAWET termometry ). Spróbuj, mój tam kupiłem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kloklut
Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:04, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W internecie się nie opłaca, są drogie. W zwykłym sklepie może kosztować 5 zł. A jak już wspomniałem nie zależy mi aż tak bardzo na termometrze, żebym go miał kupować w internecie za więcej niż te 5 zł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
aDuch
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów | Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:08, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
kloklut - czy na pewno? Popularne na allegro termometry tarczowe w plastikowym futeraliku chodzą od ok.13zł (takie z czajniczkami od 9zł). Identyczne tarczowe w sklepach stacjonarnych - nie mniej niż 15-16zł.
Ba, w sklepie z 'artykułami domowymi', gdzie ogólnie jest tanio, podobne (ciut większe) termometry widziałam w cenie 45zł...
Śmiem twierdzić, że za 5zł termometru możesz nie znaleźć, choć życzę tego Jeśli się uda, skrobnij tu, co to za ciekawy sklepik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
IGIEŁKA Cebador
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pd Polska
|
Wysłany: Śro 5:44, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... ja kupiłam za jakieś 6-7 zł tarczowy gastronomiczny. Nie pamiętam gdzie... może w Biedronce? Czasem mają coś ciekawego za zaskakującą cenę. Jak dla mnie to przydatna sprawa w kuchni (choć jeszcze do czegoś innego jak sprawdzanie temp. wody do parzenia YM nie stosowałam ). 6-7 zł?... Raz na kilka lat można przeca wydać ;p
Tak więc... Jak się pośledzi trochę gazetki, sprawdzi oferty tu i tam, to jak widać - da się kupić za niewielką cenę, niekoniecznie w necie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiapatrycja
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:19, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też kupiłam w realu za jakieś 5 zł zwykły spirytusowy, taki z czajniczkiem, w dziale z zaparzaczami i innymi akcesoriami kuchennymi do herbaty. Jak się stłucze to bez żalu kupię kolejny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
janusz.doros
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:15, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
I ja dorzucę swoje trzy grosze . Używam klasycznego termometru rtęciowego w całości wykonany ze szkła. Moim gustem i przekonaniem taki jest najbardziej higieniczny. Do termometru dowiązany jest kawałek dratwy a na końcu malutki bambus dzięki któremu zawieszam go w czajniku. Termometr pozostał mi po mojej drugiej miłości czyli chemii. Jest to tzw. termometr mleczarski. Do kupienia w sklepie z akcesoriami chemicznymi. Cena w okolicach 15 zł. Za jakość trzeba zapłacić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:32, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja termometru nie używam nigdy i zawsze Yeba jest wyśmienita i taka jak powinna być. Jakoś zawsze mam wyczucie kiedy jest już pora i dobra temperatura.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 7:42, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Paketu-Berimbau napisał: | Ja termometru nie używam nigdy i zawsze Yeba jest wyśmienita i taka jak powinna być. Jakoś zawsze mam wyczucie kiedy jest już pora i dobra temperatura. |
Jeżeli nie próbowałeś przygotować optymalnej yerby, to jak możesz wiedzieć, że jest taka, jak być powinna? No chyba, że 'nie używam nigdy' = już nie używam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
IGIEŁKA Cebador
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pd Polska
|
Wysłany: Sob 18:53, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
"taka jak powinna" = mnie tak smakuje przewybornie, nic dodać nic ująć
Mylę się?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:52, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cynikt daj sobie siana, wiem jaka ma być temperatura to po jakiego grzyba mi bez przerwy termometr?
Jak ty jesteś taki pedantyczny i lubisz snobizm to termometru używaj bo ja nie potrzebuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Pon 15:06, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Paketu-Berimbau napisał: | Cynikt daj sobie siana, wydaje mi sie ze wiem jaka ma być temperatura to po jakiego grzyba mi bez przerwy termometr? |
Fixed Your Post.
Rozumiem, że samochodem również jeździsz tylko na 2. biegu, a reszta jest niepotrzebna. Nie próbowałeś nigdy zmienić na 3., bo na 2-ce jeździ się idealnie.
Albo np. 'Bałtyk to najlepsze morze', a nigdy nie byłeś nad innym...
Paketu-Berimbau napisał: |
Jak ty jesteś taki pedantyczny i lubisz snobizm to termometru używaj bo ja nie potrzebuję. |
Do teraz siedzielibyśmy na drzewach...
Termometr nie jest niezbędny do przygotowania dobrej yerby.
'Idealna' yerba może udać się bez termometru[przypadkiem].
Jeżeli próbowałeś różnej temperatury i znalazłeś, że np. Rosamonte najbardziej smakuje Ci przy wodzie 72*C, i jest to około 200 ml wody o temperaturze pokojowej i reszta prosto z czajnika, to możesz naturalnie odłożyć termometr do szafki i nie zawracać sobie nim głowy.
Nie powiesz mi, że jak żona/mama/ktokolwiek robi zupę, to wlewa wody 'na oko', wrzuci co jest w lodówce, wstawi gaz, przyjdzie za 20 minut i powie, że zupa jest idealna, lepsza nie będzie, a kto twierdzi inaczej, ten pedant i snob =]
Nie staram się przekonać Cię, że 'moja racja jest najmojsza', sugeruję spróbować przygotować yerbę na kilka różnych sposobów, zanotować, który jest najbardziej odpowiedni i dalej robić po swojemu.
Nie będę się dalej rozwodził, skoro i tak traktujesz to jako moją osobistą wycieczkę...
Pozdrawiam znad zmierzonej yerby! Nie zapominaj o nagrzaniu naczynia!! ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|