Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
multigen moderator
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:56, 18 Gru 2008 Temat postu: Rosamonte Elaborada |
|
|
Dziwię się, że do tej pory nikt nie napisał o rosamonte...
Moja pierwsza yerba, pierwszy łyk i jakbym się naparu z petów napił, takie paskudztwo, lecz kolejne łyki zupełnie inaczej smakowały...
Od tamtego czasu zawsze w szafce mam rosamonte, czasami ją zdradzę na rzecz yerb smakowych, ale zawsze do niej wracam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
majki
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:11, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W rzeczy samej Multigen, w Rosamonte coś jest, coś przez co często do niej wracam, choć niejest moją ulubioną yerbką do codziennego siorbania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anelka7557 troll
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:56, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moja pierwsza Yerba . Daje fajnego kopa Polecam ;p
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:38, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powróciłem po dłuższej przerwie do tej marki ...mmmmmmmmmmmmmmmmm.
Uwielbiam Rosamonte. Jest po prostu w sam raz dla mnie. Nie za gorzka, nie za słaba, nie kopie za bardzo, dle mnie to ideał. I bardzo mocno pachnie, uwielbiam zapach Rosamonte w całym domu
Najbardziej klasyczna z klasycznych yerb. Trzeba ją przynajmniej znać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
La 'oha
Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:21, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mi natomiast Rosamonte wogóle nie podeszła... Zakupiłem kiedyś 0,5 kg... Przebrnąłem... ale dopiero w chwili, gdyż inne się skończyły... Może moje podniebienie "wychowane" na La Hoji (wiem Wujo, wiem ) nie potrafi docenić tej marki? Kto wie... Niemniej jednak nie przepadam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sigvid
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:33, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja pierwsza również - bardzo mi zasmakowała, zupełnie inna niż paragwajska.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bogus_law
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:05, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam bardzo Rosamonte lubię i LA Hoja tez mi smakuje. Rozia była tą pierwszą więc sentyment zawsze będzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pawel
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:58, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jedna z najlepszych Yerb jakie piłem. (Wśród argentyńskich wg mnie najlepsza). Bardzo mi smakuje. Pięknie pachnie. Moc duża. I ten specyficzny „różany” posmak. Obiektywizm oceny zakłóca jednak w moim przypadku syndrom „pierwszej yerby”. Obok Pajarito stała pozycja na mojej półce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:47, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pawel napisał: | ...stała pozycja na mojej półce. |
Zgadzam się! Rózia od samego początku, a będzie już z rok, gości w mym materku!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
maxu
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:13, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pyszna mocna jerba i tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
brartek moderator
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:55, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
pawel napisał: | Obiektywizm oceny zakłóca jednak w moim przypadku syndrom „pierwszej yerby”. |
"Syndrom pierwszej yerby". Coś w tym jest. Też zaczynałem od Rosamonte i wracam do niej często. Bardzo smaczna i bardzo ją sobie cenię. Kto nie próbował, powinien się wstydzić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jw73
Dołączył: 29 Cze 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:13, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobra yerba. Warto spróbować. Jak nie wiem na jaką yerbę mam ochotę to wybieram Rosamonte.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alien
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyralndia/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:47, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to jedna z lepszych Yerb, faktycznie ma pozytywny wpływ na układ krwionośny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baaxiu
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:48, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jest to moja pierwsza yerba ( no nie licząc sypanej z herbaciarni...) i musze powiedzieć że jest bardzo dobra. Smakk lekko dymny, długo sie utrzymuje, generalnie bardzo ok ;P Cos mi się widzi że ten 1kg zniknie raz dwa ;D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silverka
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 9:08, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
takze moja pierwsza yerba, i mialam ja rzucic juz w cholere za drugim zalaniem, ledwo przeszla, mimo ze to byla Elaborada to nie dalam wtedy rady przelknac. Smakowala tragicznie, ale trzymalam sie dzielnie i kolejne2 zalania byly ok Potem zamowilam duzo probek i zostalam wciagnieta:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Silverka dnia Nie 9:09, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|