Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:28, 22 Mar 2009 Temat postu: Yerba w szklance. |
|
|
W czasie deszczu dzieci się nudzą... Dorośli też, zwłaszcza gdy zaplanowali sobie wyjście na działkę Odkąd piję yerbkę byłam ciekawa, jak układa się susz (mokrz) w tykwie, czy innym naczynku. Czy faktycznie palitos (jak opowiadał Cejrowski) pęczniejąc robią jamkę, w której zbiera się napar? Może to głupi eksperyment (w moim wieku ), ale zrobiłam i opiszę. Młodszym siorbakom może posłużyć jako instrukcja jednego ze sposobów parzenia yerby.
Do doświadczenia wzięłam szklany kubek (trochę duży, więc nie zasypałam 2/3). PS patrzyło na to z politowaniem
[link widoczny dla zalogowanych]
Kopczyk wstrząśnięty i usypany. Yerba Union-brzoskwiniowa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę wody dla św. Tomasza. Pije...
[link widoczny dla zalogowanych]
Bombillę wsuwam w kopczyk i lekko unoszę. Należy pamiętać o zatkaniu ustnika.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zalanie i... wszystkie ziółka unoszą się do góry! Na dole pozostaje tylko cieniutka warstwa mokrego pyłu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Usypanie kopczyka i zalewanie po ściance naczynka sprawia, że nie cały susz zamienia się w mokrz. Dzięki temu w kolejnym zalaniu również będzie MOC.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwsze zalanie wysiorbane.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejne zalania. Widać, jak yerba pęcznieje i coraz mniej miejsca zajmuje napar.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wniosek mam tylko jeden (poza tym oczywistym, że yerba jest pyszna):
W Palo Santo jest pyszniejsza!
Post został pochwalony 8 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Merkelin
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzelce Krajeńskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:51, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rewelka Normalny przekrój poprzeczny matera w trakcie siorbania. Też się zastanawiałem, jak to może wyglądać. Teraz już wiem, tylko muszę wziąć poprawkę na to, że ilość suszu jaką wsypuję do mojego PS jest taka, że warstewka naparu z całą pewnością nie jest tak znaczna.
No i oczywiście w pełni zgadzam się z tym, że yerba w PS ma zupełnie inny (dla mnie osobiście lepszy) smak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kpt. Nemo
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kedzierzyn-Koźle Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:29, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No bardzo ciekawe I teraz nikt mi nie powie, ze napar z yerby zielony jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:02, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kiedyś tak robiłem jak byłem w gościach i polecam każdemu się przyjrzeć jak to w prawniu wygląda. + dla ADY.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szczyp_ior
Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:48, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mam taki kubek przezroczysty , dostałem go za przdłużenie umowy jeszcze w IDEI) i w nim piłem yerbe jak nie chciało mi się w tykwie przygotować zalania, a PS jeszcze nie miałem. Efekt niemal identyczny.
Ale na zdjątkach wygląda to kapitalnie, dokładnie widać co się dzieje przy każdym zalaniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
brartek moderator
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:22, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Brawa dla ADY za udokumentowanie wszystkiego.
Mnie zdarzało się kiedyś pić ze słoiczka po musztardzie (200ml) . Dopiero w szklanym naczynku widać całkowicie jaki jest efekt wytrząsania pyłu przed zalaniem, kiedy wszystkie te najdrobniejsze paprochy zbierają się na jednej ze ścianek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yerbamate.shop.ms
Dołączył: 14 Cze 2010 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:58, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Napój spożywa się w różnego rodzaju naczyniach: z tykwy (mate, el mate, calabaza, porongo, i jeśli ma specjalny kształt i wielkość to także cimarron, el cimmarron, chimarao, chimarrão, a także inny rodzaj to mate galleta - spłaszczona tykwa), z rogu (asta, guampa, la Guampa), z kości, z drewna (madera, de madera, rożne rodzaje drewna: Guatambú, Palo Santo, caldén, Incienso, z drewna cytrynowca, tacuarembo, lapacho, Ñandubay itp.). ceramika, metal (różne rodzaje metalowych naczyń, z najróżniejszych metali i stopów), ze szkła, mate termiczne, z żywic, z cani (caña, Cañas de Tacurú, Caña Tacuara, caña de azúcar - roślina przypominająca bambus), "chiquitas" i "pequeñas" - malutkie tykwy, lub emaliowane kubeczki, często z uszkiem etc.
"El Mate" bywają sporządzane z różnych kamieni półszlachetnych i toczone ze skał. Wszystkie te "mate" mogą być zdobione, oprawiane, obszywane, wypalane, okuwane metalami, oprawiane i przyozdabiane w najróżniejsze motywy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:56, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ładna kopia z encyklopedii, tylko co to ma wspólnego z wątkiem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
keddar
Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:06, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no odkopywanie starych tematów przez tego użytkownika też mi się rzuciło w oczy . wklejanie jakiś dziwnych suchych definicji niejako pośrednio ledwo pasujących do wątku sprzed np. roku.
kryptoreklama jak dla mnie i tyle
a co do yerby w szklance (sprzed roku ślicznie to wygląda i chyba będe musiał też taki eksperyment zrobić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yerbamate.shop.ms
Dołączył: 14 Cze 2010 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:24, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie miało to być kryptoreklamą. Przepraszam.
Definicje może wyglądają na encyklopedyczne, ale konia z rzędem temu, kto mi wskaże tę encyklopedie z której miałoby to być (niejako przeklejone).
Jeśli wyszło niezręcznie, to jeszcze raz przepraszam.
A wpisałem w forum o szklance, bo dobrze zaparzona yerba nie ma wiele wspólnego z naczynkiem z jakiego się ją pije. Yerba es fiel - czyli jest wierna i smakuje nawet z emaliowanego garnka. A jak jest dobrze (odpowiednio) zaparzone, to wcale tak obrzydliwie nie wygląda. Trzeba wsypać tyle ile się należy. Też nie jest istotna jakaś specjalna marka. Każda jedna smakuje bardziej jednym, inna drugim.
Moc słonecznych pozdrowień i przepraszam za złe wrażenie jakie mogłem wywrzeć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:52, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ależ my o tym wiemy ;] jeśli ktoś robi w przezroczystym naczyniu (o ile się orientuje, w Am. Płd. są dostępne szklane naczynia ) to raczej nie chodzi o smak - który i tak się nie zmieni - a o obserwację ruchu yerby fajnie to.. opada
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yerbamate.shop.ms
Dołączył: 14 Cze 2010 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:37, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście! Tak właśnie jest jak Pan to napisał. Pozwolę sobie dodać, że odpowiednio zaparzona yerba wcale nie musi mieć tak wstrętnego wyglądu jak na tamtych zdjęciach. Tu pozwolę sobie wkleić kilka ciekawych rozwiązań "szklane mate" (mate de vidrio). Nie widziałem (jak na razie na polskim rynku).
słonecznie pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Amigo
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:10, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W materkowie kiedyś takie szklanki były, ale teraz już chyba nie ma...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
IGIEŁKA Cebador
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pd Polska
|
Wysłany: Czw 9:13, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne takie naczynka Chcę jedno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|