www.yerba.fora.pl

Piesof

Niejednokrotnie spotkałem się z twierdzeniem, że mateiści dzielą się na gustujących w yerbach paragwajskich i argentyńskich. Czy ktoś doświadczony mógłby napisać, czym z grubsza różnią się yerby argentyńskie od paragwajskich?

norbert

Mate paragwajskie jest bardziej drobno mielone, a argentyńskie ma kawałki listków, czego nie uświadczysz w paragwajskim pajarito...

Ja bardziej preferuję argentyńskie gatunki mate...

wujo444

Ja też! Są bardziej aromatyczne, co amatorzy paragwajek określają "sianowatością" Razz

z kolei paragwajskie wyraźniej pachną tytoniem, szybciej się wypłukują i mają inny smak.

Może dodajmy ankietę? Argentyńskie, paragwajskie, brazylijskie?

norbert

Ależ nie widzę sprzeciwu! Dobry pomysł z tą ankietą!

//done.

garys

A co jeśli do tej pory piłam tylko argentyńską? Embarassed

teraz mi przykro, bno nie mogę głosować Confused

cemilia

A ja chyba za mało jak na razie wypiłam, żeby stanowczo stwierdzić, która bardziej mi odpowiada. A piję już blisko rok. Nie mam typów. Raz mam ochotę na argentyńską, raz na paragwajską YM. One znakomicie się uzupełniają, jedna jest odskocznią od drugiej i odwrotnie. ...rozumiecie?

Tombo

Zdecydowanie argentyńskie, ale na zasadzie, że nie-paragwajskie (miałem przyjemność tylko z jedną ervą, a to za mało żeby wyrobić sobie zdanie). Paragwajskie zdecydowanie mi nie pasują (no, jeszcze Pajarito da się wypić, ale po co się zmuszać).

kpt. Nemo

Na razie piłem tylko argentynki i paragwajki. Zależnie od nastroju piję albo taką albo taką Smile

Ale paragwajki chyba trochę bardziej mi podchodzą, bo mają taki konkretny smak Smile

A jak tylko będę miał porongo i brazylijską bombillę, to zaraz sobie jakąś Canarias czy inną brazylijkę kupię Smile

i zagłosuję

cinul

dotychczasowe wyniki ankiety mnie trochę zaskoczyły - 100 % dla marek argentyńskich...
ja rozumiem doskonale chęć rotacji w smakach. jak wypiję pod rząd ze 2 kg dmoich ulubionych despelad (granatowe taragui i czerwony krzyżyk), to potem z chęcią sięgam po colona, pajarito, a nawet selectę. despelady po pewnym czasie stają sie zbyt mdłe i taki mocny napar z selecty wprowadza równowagę smakową. a potem znów wracam do yerb sin palo Smile

z brazylijek piłem ( a raczej usiłowałem pić) chyba tylko canarias i la mulatę, a przynajmniej te dwie zapadły mi w pamięć. trochę słodkawe i mdłe w smaku no i trzeba starannie zasypywać i zalewać by wypić, a ja nie mam cierpliwości bawić się w kopczyki i inne cuda.

Sham

Nie mogłem się zdecydować, dałem brazylijki, bo są mi bliższe i ciekawsze ^^
Choć prawde mówiąc najchętniej dałbym ostatnią odpowiedź.

cinul

w sumie to dla mnie mogą być i brazylijki i argentynki i paragwajki - byleby szczupłe i z fajnym cycem...

krtek

Sigvid

Brazylijskiej nie miałem jeszcze przyjemności, a co do paragwajskich i argentyńskich to zależy Smile

Jak sączę Pajarito to czuję się jak taki stary wyjadacz na ganku swojego domku w środku dżungli, tak srogo i dziarsko - wspaniały kumpel do imprezy ^^ A argentyńskie są lepsze na popołudniowe posiedzenie w bujaku z książką. To jakby porównywać Sapkowskiego i Tolkiena - nie da się Razz

anelka7557

z pewnością najlepsze są argentyńskie i paragwajskie Smile

za brazylijską erva mate nie przepadam, a jeżeli chodzi o brazylijki to bardzo ładne są Very Happy

brartek

Zaznaczyłem paragwajskie, choć u mnie paragwajskie to znaczy Pajarito. Lubię ją najbardziej, ale przecież sięgam też po inne i tu niestety muszę przyznać rację wielbicielom argentyńskich marek. Yerby argentyńskie są bardzo zróżnicowane i aromatyczne, natomiast od paragwajskich "wieje trochę nudą", bo są do siebie podobne. Jedynym wyjątkiem jak dotąd była dla mnie (i jest nadal) La Rubia Wink