Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sigvid
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:29, 12 Lut 2009 Temat postu: Yerba a fajuszki |
|
|
Nie wiem jak dla innych... Ale wg. mnie to jakiś mit, że przy yerbie łatwiej rzucić palenie. Jak dla mnie, to smak yerby i fajki komponują się wręcz idealnie i ja osobiście lubię sobie zapalić do yerby od czasu do czasu. Ale żeby jakoś hamowała głód nikotynowy...? Neeeee
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:42, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na początku mate odciągała mnie od fajek, a teraz... hulaj dusza, przy mate najlepiej mi się pali...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
n-krzychu
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:22, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nie palę od 7 (siódmego !) roku życia - kiedy to mało nie zabiłem się fajkami - i przeszkadza mi wszystko co z papierosami związane, a ten niby tytoniowy aromat yerby nie. A wręcz przeciwnie - lubię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
garys
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślunsk
|
Wysłany: Czw 15:27, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tu znowu się nie wypowiem, bo nie palę w ogóle. Kiedyś zapaliłam papierosa, stwierdziłam, że mi nie smakuje i ot cała historia. Nie pomogę Wam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cinul cynik
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuławy Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:56, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
garys mówi że sie nie wypowie ale się wypowiada... oj ty forumowy pisarzu... a mi fajki komponują się ze wszystkim, a z yerbą szczególnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sham
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze/Glc/Wawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja odkąd piję yerbę - nie palę. Sęk w tym, że w ogóle tego nie zauważałem, do momentu, kiedy miałem przerwę w piciu i sięgnąłem do torby po paczkę Więc ja sam uważam, że mate pomaga w rzuceniu. Ot co.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tombo
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:35, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rzuciłem fajorasy 2,5 roku temu. Cały czas strasznie mi się chce jarać i mam napady głodu, ale odkąd zacząłem pić yerbę jakieś pół roku temu, mniej mnie ciągnie. Oczywiscie, może to być związane z tym, że coraz więcej czasu mija od odstawienia, jednak zbieżność w czasie zastanawia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anelka7557 troll
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:56, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
n-krzychu napisał: | A ja nie palę od 7 (siódmego !) roku życia - kiedy to mało nie zabiłem się fajkami - i przeszkadza mi wszystko co z papierosami związane, a ten niby tytoniowy aromat yerby nie. A wręcz przeciwnie - lubię. |
czyli mając 6 lat skończyłeś palić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
n-krzychu
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:25, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
tak - dorwałem się do papierosów ojca i wypaliłem 1/2 paczki na raz. Na szczęście nie wiedziałem o "zaciąganiu się" bo bym skonał, ale i tak cienko ze mną było. Od tej pory nigdy, ale to nigdy w życiu nie spojrzałem i nie spojrzę na to świństwo. Jakby co to dobra metoda żeby dzieciaki nie paliły.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Merkelin
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzelce Krajeńskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:55, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Palę od 20 lat i wydaje mi się, że podstawową rzeczą (której na razie nie mam) jest podjęcie decyzji o rzuceniu palenia. A czy yerba może pomóc? Pewnie tak, przede wszystkim dlatego, że jest czym zająć ręce Tak, tak. Jak kiedyś miałem przerwę w paleniu (3 miesiące) to największym problemem był nie brak fajek, tylko koszmarny problem "co zrobić z rękami".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anelka7557 troll
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:08, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
n-krzychu napisał: | tak - dorwałem się do papierosów ojca i wypaliłem 1/2 paczki na raz. Na szczęście nie wiedziałem o "zaciąganiu się" bo bym skonał, ale i tak cienko ze mną było. Od tej pory nigdy, ale to nigdy w życiu nie spojrzałem i nie spojrzę na to świństwo. Jakby co to dobra metoda żeby dzieciaki nie paliły. |
tyś głupi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
n-krzychu
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:37, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
anelka7557 napisał: |
tyś głupi |
No cóż - być może.
Ale wiesz co? - nie będę się tą opinią przejmował i przeżyję to jakoś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:18, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
anelka7557 napisał: | n-krzychu napisał: | tak - dorwałem się do papierosów ojca i wypaliłem 1/2 paczki na raz. Na szczęście nie wiedziałem o "zaciąganiu się" bo bym skonał, ale i tak cienko ze mną było. Od tej pory nigdy, ale to nigdy w życiu nie spojrzałem i nie spojrzę na to świństwo. Jakby co to dobra metoda żeby dzieciaki nie paliły. |
tyś głupi |
Właśnie za swoje chamstwo anelka7557 dostał bana na czas określony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sigvid
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:48, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak do tematu - pali ktoś tu może cygara? Jak tam ich smak ma się do yerby?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:34, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Sigvid napisał: | Tak do tematu - pali ktoś tu może cygara? Jak tam ich smak ma się do yerby? |
Wiem, że Maciejslu z YMF prowadzi blog o cygarach: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|