Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:03, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wznawiam temat, bo ostatnio ciekawi mnie bardzo zdrowsza alternatywa dla nałogowych palaczy jaką jest elektroniczny papieros. Słyszeliście o takim wynalazku? Podobnie jak yerba wywołuje wiele kontrowersji, bo w zasadzie nie przeprowadzono żadnych poważnych badań na temat jego szkodliwości (koncerny tytoniowe raczej nie byłyby zachwycone wynikami świadczącymi o braku szkodliwości). Z całą pewnością nie szkodzi otoczeniu palacza, bo e-palenie polega na inhalowaniu się nikotyną o różnym stężeniu bez pochłaniania setek szkodliwych substancji zawartych w spalanym tytoniu. E-papieros zajmuje ręce, dymi, zaspokaja głód nikotynowy i nie śmierdzi! Od trzech tygodni go używam i to naprawdę działa Zainteresowanym polecam forum: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Adalbert
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:29, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś przeglądając internet też na to natrafiłem. Możesz coś więcej o tym opowiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
maciejslu moderator
Dołączył: 08 Cze 2009 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:56, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się wtrącę, jako palący od ćwierć wieku, a od pół roku próbujący przestać palić.
Nikotyna jest narkotykiem. Leczenie się z uzależnienia narkotykowego poprzez podawanie narkotyku, który wywołał uzależnienie jest zjawiskiem szokującym.
Według mnie ten e-papieros - to przerost marketingu nad produktem.
Sigvid napisał: | Tak do tematu - pali ktoś tu może cygara? Jak tam ich smak ma się do yerby? |
Ja palę.
Ale staram się nie łączyć tych dwóch przyjemności.
Choć niektóre cygara, na przykład marka Quorum, w smaku nieco przypominają trawiasto-ziołowe klimaty znane mi z yerb przeróżnych.
Ale do cygar lepiej pasuje odrobina alkoholu (byle nie piwo!), herbata (ale czarna), a jeśli chce się poznać smak cygara w całej rozciągłości - woda źródlana niegazowana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maciejslu dnia Sob 11:01, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
maciejslu napisał: | Leczenie się z uzależnienia narkotykowego poprzez podawanie narkotyku, który wywołał uzależnienie jest zjawiskiem szokującym. |
Macieju, tu nikt (no, prawie nikt) nie mówi o leczeniu się z uzależnienia! E-papieros ma być jedynie zdrowszym zamiennikiem "normalnego". Zdrowszym, bo dostarczasz organizmowi tylko nikotynę bez substancji smolistych. Ale możesz regulować dawkę, zmniejszać ją aż do zerowej, kiedy to zaspokajasz jedynie odruch "pykania" i trzymania peta w dłoni.
Elektroniczne cygara i fajki też już są
Adalbert napisał: | Kiedyś przeglądając internet też na to natrafiłem. Możesz coś więcej o tym opowiedzieć? |
Zbudowany jest z baterii, atomizera i wkładu nasączonego liquidem o różnym smaku i różnej zawartości nikotyny (lub bez nikotyny). Wygląda jak normalny papieros, ale może być różnej długości, barwy, albo przypomina cygaretkę, cygaro, fajkę... wybór jest spory. Podczas zaciągania bateria uruchamia atomizer, którego siateczka dotyka wkładu. Na zasadzie waporyzacji podgrzany liquid dymi (paruje). Wciągasz dym, jak przy normalnym paleniu, ale ten dym nie śmierdzi i zaraz znika. Sama jestem zaskoczona, jak to "działa". Nie w sensie działania elektroniki, ale jak szybko można przestawić się na tego typu palenie. Od bardzo wielu lat próbowałam rzucić to świństwo, ale palenie sprawiało mi przyjemność. Teraz pykam sobie od czasu do czasu i jest OK. Zaczęłam od niezbyt wysokiej zawartości nikotyny i zamierzam zejść do zera zaspokajając jedynie potrzebę "pykania".
brartek: proszę nie pisać postów jeden pod drugim, tylko korzystać z opcji edytuj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yerbarito
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju kwitnącej pyry Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:46, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Od paru dni temat e-papierosa nie daje mi spać. Przeleciałem wszystko co było w googlach i jestem za. Ada ! Bądź tak uprzejma i podaj, jakiej marki używasz i jak się sprawdza . Dzięki z góry. Myślałem, że Yerba pomoże mi rzucić palenie a tu kicha. Chce się jeszcze więcej. Najgorsze jest to, że komp stoi w pokoju młodego a nie będę dzieciaka truł więc mam nerwówę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tombo
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:13, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe, kolejny ściemniacz. Ktoś numeruje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:15, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Może i ściemniacz, Tombo, ale to działa. Paliłam od wielu lat i nie rzucałam, bo sprawiało mi przyjemność. Teraz też nie rzuciłam, ale wierzę, że palę "zdrowiej" i przestałam śmierdzieć, w moim domu przestało śmierdzieć, nie truję otoczenia... Najdziwniejsze, że czasem przez pół dnia zapominam o paleniu, albo pociągnę raz i odkładam petka (co było niemożliwe przy normalnym ).
Yerbarito, zaczęłam od Evo i Joye'a 306. Joye jest moim zdaniem lepszy, bo lżej się ciągnie. Ale jeśli nie zależy Ci na podobieństwie do "normalnego" papierosa, to lepiej kupić coś dłuższego (Ecis'a, Pena). Polecam forum, chociaż można zgłupieć czytając opinie . Podobnie, jak czytając opinie o yerbie, naczynkach i bombillach .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yerbnięty
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Breslau Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:59, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mój nałóg nikotynowy 8 lat palenia zwalczony został ponad 1,5 roku temu i to właśnie dzięki yerbie gdy chciałem zapalić nabijałem tykwę yerbą i siorb siorb po 3 miesiącach już nie ciągnęło mnie do fajek a teraz jestem wolny od nałogu:) a zaoszczędzoną kasę (ok 300 zł miesięcznie) przeznaczam na przyjemności w stylu kino książka itd..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:30, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
zazdroszczę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 10:53, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A czy próbował ktoś palić YM zamiast tytoniu? Nie palę/skręcam papierosów, ale czasem jestem zmuszony użyć tytoniu, czego robić nie lubię, bo ten "sklepowy" to jedna wielka trucizna. Chodzi mi wyłącznie o wrażenia smakowe dymu, najlepiej w wersji bez filtra =] Ewentualnie potwierdzoną szkodliwość. Sam postaram się jeszcze w tym miesiącu sprawdzić i zdać relację =]
Cynikt
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:57, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
na YMF był temat "palenie yerby", a wniosek był jeden: yerbę się pije a nie pali!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez norbert dnia Pią 10:57, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 12:13, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
norbert napisał: | na YMF był temat "palenie yerby", a wniosek był jeden: yerbę się pije a nie pali! |
Wiem, że był, z tym, że założenie było złe. W skręcie masz składnik "oddziaływujący" i wypełniacz. Mnie interesuje funkcja nr 2. Nie oczekuję "bomby" po YM. Patrząc z mojego punktu widzenia: YM jest tańsza[przy dużej ilości byłoby to istotne], nie muszę kombinować, skąd wziąć tytoń, bo na codzień nie używam. Tytoń mi nie smakuje i do tego jest w nim zbyt dużo chemii. No i gdyby ktoś chciał się narkotyzować nie w Holandii, to zawsze można wymieszać obie substancje dla "niepoznaki".
Cynikt
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:35, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie temat palenia yerby to jakieś nieporozumienie. Jestem ciekaw czy osoby zainteresowane tym tematem palą poniższe:
- herbatę
- kawę
- cukier
- ryż
- sałatę itd itp.
Oczywiście do powyższych najlepiej pić benzynę, lub metanol.
Sarkazm z mojej strony jest w 100% zamierzony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 13:02, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnie podejście, bo widzę, że grochem o ścianę...
Nie interesują mnie efekty tylko smak i ewentualna wiedza o wpływie na zdrowie w porównaniu do tytoniu. Nie mam zamiaru propagować tego, więc opinie na temat sensu palenia mnie nie obchodzą.
PS. Nikt nie daje w temacie odpowiedzi, że "papierosy są do [cenzura]". Najbardziej uzależniająca substancja to nikotyna, w USA ginie ok. 400 000 ludzi rocznie z powodu palenia - więcej zgonów niż wszystkie inne substancje razem, a uczucie odprężenia pochodzi z niedotlenienia mózgu... Nie dyskutujmy o gustach...
PPS. Jakby to było praktyczne - paliłbym sałatę ;P
Pozdrawiam
Cynikt
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
IGIEŁKA Cebador
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pd Polska
|
Wysłany: Pią 13:50, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cynikt napisał: | ....... czasem jestem zmuszony użyć tytoniu, czego robić nie lubię.....
Cynikt |
Mógłbyś wyjaśnić jak można być zmuszonym do użycia tytoniu??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|