Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć: 
|
Wysłany: Śro 10:44, 26 Sty 2011 Temat postu: Własne mieszanki yebowe |
|
|
Muszę się przyznać, że nie było jeszcze takiej gotowej mieszanki, która by mi smakowała (poza Amanda Compuesta con Hierbas). Tak więc chętnie bym popił yerbę z jakimiś dodatkami.
Jakie dodatki proponujecie? W jaki sposób dodane do yerby i w jakich ilościach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
klosek1990
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek Płeć: 
|
Wysłany: Śro 15:52, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja trzymam w szczelnym pudełku suszone skórki cytryny, mandarynki i pomarańczy. Gdy najdzie mnie ochota na yerbe z dodatkami po prostu biorę kilka kawałków i wrzucam do Palo Santo przed pierwszym zalaniem.
Zaraz pewnie ktoś napisze że w skórkach tych są pestycydy, herbicydy i diabli wiedzą co jeszcze. Ja nic sobie z tego nie robię bo w dzisiejszych czasach jedząc praktycznie cokolwiek przyjmujemy całą tablice Mendelejewa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 20:32, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja czasem dodaję do yerby anyż gwiaździsty albo trawę cytrynową.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Czw 23:42, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A Dmitrij Mendelejew napisał i obronił pracę doktorską pt. "o mieszaniu spirytusu z wodą"... wiedział chłopina co robi...
no to dałem sobie po łapkach za offtopa
Wracając do tematu:
do yerby dodawalem np wiosną, latem liść świeżej mięty, a jesienią, zimą suszone liście.
Z reszta nie tylko mięty, ale też melisy cytrynowej, kwiat ogórecznika, listek szałwi, i owoce do terere (truskawki, wiśnie (lekko rozgniecione) borówki, arbuza, etc)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez norbert dnia Pią 10:02, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć: 
|
Wysłany: Sob 23:18, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A czy to wszystko jak np. mięta daje smak przy 85*C? Ja Wysuszyłem i skroiłem jabłko i żadnego smaku nie dało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:35, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
zmiażdzona mięta przy każdej temperaturze wydziela olejki... nawet w 85 st.C
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
klosek1990
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:03, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się jeszcze o jednym dodatku a mianowicie o Angince. Zdecydowanie wolę ją jako dodatek do czarnej herbaty ale może komuś będzie smakowało.
Co do mięty to dodajecie ją do yerby czy do wody? Bo kiedyś dodałem do wody i muszę przyznać że dla mnie metoda lepsza bo czuć mięte tak samo intensywnie przez cały czas.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Śro 10:58, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
klosek1990 napisał: | Przypomniało mi się jeszcze o jednym dodatku a mianowicie o Angince. Zdecydowanie wolę ją jako dodatek do czarnej herbaty ale może komuś będzie smakowało. |
A co to takiego Anginka?
Cytat: |
Co do mięty to dodajecie ją do yerby czy do wody? Bo kiedyś dodałem do wody i muszę przyznać że dla mnie metoda lepsza bo czuć mięte tak samo intensywnie przez cały czas. |
wciskam liśc do naczynia, zarówno świeży jak i suszony
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
klosek1990
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek Płeć: 
|
Wysłany: Pią 13:02, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Anginka to "Pelargonia Pachnąca". W moim domu jest od zawsze. Ma cytrynowy aromat ale nie jest kwaśna w smaku. Po więcej informacji zgłoś się do wujka Google lub cioci Wikipedii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Pią 13:35, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
to już kumam, dzieki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
wypass
Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 12:53, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ja często do naturalnej yerby lubię dodać jakiejś ziołowej, z miętowym posmakiem;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
angersquirrel
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 15:01, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
podobnie jak wypass
ostatnio kupiłam pajarito cytryna + mięta i sama jest zbyt miętowa jak dla mnie, ale zmieszana ze zwykłym pajarito to już zupełnie inna bajka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|