www.yerba.fora.pl

angersquirrel

mate na zimno to terrere - jak bardzo musi być zimne, żeby było już terrere?

IGIEŁKA

z lodem...

Gringo

Lód przez chwilę pływa i we wrzątku. Mi się wydaje, że powinna być blisko zera, ale ja się nie znam na terrere.

wujo444

lód + porządnie zmrożona mineralna z lodówki. Ma pewnie z kilka stopni, ale zanim naciągnie, to i tak się ociepli...

angersquirrel

wujas, dzięki za rzeczową odpowiedź, zresztą lód pojawił się już wczesniej i tej definicji będę się trzymać, ja piję zwykle mate dość zimną i tak się zastanawiałam czy to jeszcze mate, czy już terrere, jednak według tego kryterium to jeszcze mate Smile

sorki za głupie pytania, pewnie ich w przyszłości więcej będzie, ale filozof z wykształcenia jestem i już tak mam Very Happy

IGIEŁKA

Gringo, tak.... chodziło mi o wrzątek z lodem......

krzem

ja nie lubię terere ..ale robilem tak, ze butelkę wody wstawialem do zamrażalnika, a gdy częsciowo juz zamarzła i w butelce była woda z lodem - mialem PEWNOSC, ze to jest własnie 0 stC - butelkę można owinąć ręczniczkiem i tak zaizolowana trzyma długo włsciwią temp ... proste

Mikey

jak dla mnie takie zimne jest nie do wypicia

angersquirrel

no ja właśnie piję raczej zimne, tzn. nie aż tak zimne z lodem, ale raczej zimniejsze niż cieplejsze, zresztą nie tylko yerbę, kawę czy herbatę też raczej piję zimne

MIKI MOUSE

Ja wole raczej ciepla niz zimna czy goraca Smile

kwestia gustu- nie ma to jak yerba w pracy przy kompiku mmmm

pawel

dajesz lodu o duzego matera. sypiesz yerbe, zalewasz lodowata woda.
Sam wode robie wedlug procedury:
1. Mineralna wode do zamrazarki
2. Jak sie podmrozi, to przelewam do termosu
3. Do termosu wczesniej wsypuje duzo lodu, by miec wode caly czas lodowata