www.yerba.fora.pl

mateja

Witam w pierwszym poście, ostatnio brakuje mi energii a przeczytałem, że wspomóc mnie może pice Yerby. Chciałem coś kupić na początek, w
yerbamatestore
lub
yerbamarket

Który polecacie, który sklep jest lepszy w sensie kontaktu, rzetelności, promocji punktów lojalnościowych itp.

Czy coś mam dokupić, jak z czyszczeniem naczynek i bombilli?
Czy przygotowaną yerbę mogę przelać do innego naczynka i pić na zimno np. w pracy?

Przepraszam za tyle pytań ale jestem nowy i nic jeszcze nie wiem a chciałbym zacząć.
Pozdrawiam Very Happy

Gringo

Miło mi powitać nowego obywatela tegoż forum.

Zacznijmy od sklepu. Nie szukaj wśród sprzedawców tych rzetelnych, czy dających punkty lojalnościowe, gdyż każdy chce dobrze dla klienta, a wypadki zdarzają się każdemu. Skompletujesz swój upatrzony zestaw w różnych sklepach i porównaj ceny. (Ja tak robię.)

Co do zawartości zestawu, to potrzebujesz jakiś termos, jakiś termometr, nieniklowaną bombille oraz jakieś naczynko (ok. 200ml). Reszta zależy od Twoich upodobań i oczywiście zawartości portfela.

Utrzymywanie czystości polega na suszeniu tykwy po każdym piciu, zalewaniu wrzątkiem przed piciem. Palo santo oraz ceramikę wystarczy tylko przepłukać po wypiciu. Bombille co jakiś czas powinieneś wyszorować wyciorem od środka.

Co do picia Yerba mate w innym naczynku, to nazywa się to Mate Cocido. Wystarczy zaparzyć ją w jakimś dzbanku, bądź termosie, a potem odsączyć przez coś susz. Na przykład przez metalowe sitko. Ale to nie to samo co z naczynka, uwierz mi. Radzę Ci przełamać strach przed skupianiem na siebie czyjejś uwagi i pójść do pracy kilka razy z prawdziwym mate. Po kilku takich dniach ludzie się przyzwyczają.

Sott23

Co do sklepów ciężko się określić, dwa razy kontaktowałem się z yerbamarketem via gadu-gadu z czego raz tylko uzyskałem odpowiedz w trakcie ich wyprzedaży naczynek taką, ze wszystko zdążyli wykupić nim się coś dowiedziałem... Wink

W yms robię zakupy co jakiś czas, nie mam zastrzeżeń, tylko przy zamówieniu znajomemu, kurier nadał 2x paczkę do jakiegoś miasta obok ale poza opóźnieniem wszystko ok.

Określ się ile chcesz przeznaczyć na to gotówki i powiedz czy już kiedyś piłeś yerbe? W ramach uzupełnienia odpowiedzi Gringo dodam, ze najważniejsza będzie nierdzewna bombilla i jakaś dobra yerba, na początek może coś z suave a za naczynko, moze posłużyć ceramiczny kubek jeśli posiadasz Smile

mateja

Dzięki za interesowanie. Piłem yerbe kiedyś ale z ceramicznego, teraz z braku energii chce to wypróbować może jakoś pomoże Wink

Przeznaczyłem 100 zł na zestaw startowy i yerbe co posiadam:

1.Matero - Tykwa CLASICA
2. Bombilla LIZA nierdzewna ze złotym pierścieniem
3.Termometr herbaciany spirytusowy
4.Yerba Mate TARAGUI LIMON 50 gramów
5.Yerba Mate CBSe ENERGIA GUARANA 50 gramów
6.Yerba Mate CBSe ENDULZADA 50 gramów
7.Yerba Mate ROSAMONTE ELABORADA 50 gramów
8.Yerba Mate ROSAMONTE DESPALADA 50 gramów
9.Cruz de Malta Despalada Yerba Mate 500 gramów
10.CBSe Silueta Yerba Mate 500 gramów
11.Podkładka korkowa
12. 3 x czyściwa do bomilli
czyli 1.250 kg yerby!! ciekawe na ile wystarczy, myślę że na początku będę zasypywał mniej niż 1/2 mojego Matero. Oczywiście już wiem jak zrobić Currado - zastosuje tą metodę z alkoholem Smile

W czasie kiedy Currado będzie hartować moje naczynko zaparzę sobie w jakimś zwykłym kubku.
Pijąc w naczynku czytałem, że można zalewać kilka razy do 6 nawet. Mam pytanie czy te powtórne zalania mają się odbyć jednego dnia czy w ciągu następnego mogę spokojnie zalewać bez utraty smaku a może nawet kilka dni później?
Macie może linki do jakiś tutoriali jak czyścić naczynko? Nabyłem trochę wiedzy na temat picia Yerby. Uczę się "slangu" mam nadzieje, że mi się spodoba a wy mi jeszcze będziecie doradzać

Gringo

No to ja odpowiem tak. Jak tylko yerba w mate wystygnie, to kolejne zalanie smakuje obrzydliwie. Sam się na pewno przekonasz. A co do listy zakupów, to ograniczył bym się do dużych opakowań i tym samym zrezygnował z tych próbek na jedno nabicie. Albowiem i tak nie zobaczysz różnicy między yerbami. Musisz się najpierw do nich przyzwyczaić. Piję już od jakichś pięciu lat, wiem co piszę.
Powodzenia w przygodzie z yerbą Ci życzę.

Gringo

PS. Ja bym Ci radził zamówić Cruz de Malte elaborade, Nobileza Gaucha elaborade, Rosamonte elaborade i union manzana. Po 500g. A zamiast tykwy, to faktycznie w kubku możesz pić. Tykwa ma brzydki zapach i smak.