Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna www.yerba.fora.pl
Pierwsze niezależne forum o Yerba Mate
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moja lista
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki o yerbie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujo444
moderator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:25, 18 Lut 2009    Temat postu: Moja lista

A chciałem taki notatnik na forum założyć. Zrobię listę gatunków wypitych, i które jestem w stanie zanabyć ponownie, listę których będę unikał, i listę, co trafi do koszyka w przyszłości. No to jedziem.

Zakupię jeszcze:
- Rosamonte Elaborada (w duużych ilościach), Despelada ( w mniejszych ilościach)
- Cruz de Malta Elaborada (j.w.),
- Amanda Despalada (bo mi podpasowała i jest dość mocna), oraz Compuesta Con Hierbas (fajna mieszanka ziołowa, idealna do terere!)
- La Rubia Organica (bo czasem trzeba mieć odskocznie).
- CBSe Limon (latem nie ma lepszej rzeczy, niż terere z tej yerby!)
- La Tranquera (Konik może nie bryka, ale w smaku pycha)
- Nobleza Gaucha Cosencha Sellectionada, Taragui Elaborada, Insignia (średniaki, niby nic specjalnego, ale to niezłe codzienne mate)
- Romance (bo tania a dobra)


Nie kupię:
- Amanda Elaborada (bo po co, skoro mogę kupić smaczniejszą Despaladę? ),
- Pajarito SE (bo mi ledwo przechodzi przez gardło. Ale ma jeszcze szansę - smakuje mi w mieszance z La Rubia, więc, kto wie...),
- La Hoja (nie i koniec :F mam jeszcze trochę...),
- Taragui Limon i inne smakowe (bleeee, nadal leży na półce),
- Rosamonte Despalada (bo chyba za moocno na mnie działa Very Happy ale ma jeszcze szanse ), oraz Especial (smakuje jak mieszanka Barbacui i de Monte )
- La Merced de Monte i Barbacua (jednak nie. Maja charakterystyczne, mocne posmaki, których szybko mam dość)
- Union Relax (bo idąc za radą garys, trzeba uważać na zawartość yerby w yerbie Wink ),
- CBSe Cafe, oraz wariacje typu Guarana, Siluety, Endulzada, czy Miel (takie dodatki nie mogą byc smaczne)
- Cruz de Malta Anis i Semidulca Endulazada (bo przeraża mnie wizja słodkiej mate).
- Playadito Con Hierbas (na ciepło lepsza niż na zimno, bo mięta wtedy zabija wszystko. Ale i tak za mocne ziółka...)


Lista do spróbowania:
- Nobleza Gaucha Czerwona i Niebieska (bo należą do jednych z mniej znanych marek),
- Canarias, Campeon, Laranjeiras i La Mulata (bo ervy jeszcze nie piłem),
- Palermo (tylko niech ktoś zacznie sprzedawać w większych torebkach Wink ),
- Cachamate (nie jestem przekonany do jej wartości, ale kto nie ryzykuje... )
- CBSe Naranja i Hierbas de Los Andes (terere musi być, więc i musi być specjalista - zwłaszcza Andyjska CBSe ma doskonałe recenzje)
- Colon (doszedłem do wniosku, że piłem tak dawno, że już nie pamiętam, a cemilia tak ładnie zachwala...) (w trakcie testowania Wink )
- Selecta (Paragwajkom trzeba dać w koncu szansę
- Kraus (z ciekawości, czy argentyńskie Organiki to takie siano, jak mówią)
- Liebig (mało zbadana, a ponoć bardzo smaczna marka)
- i pewnie masa innych gatunków, o których nie jestem świadom wartości zapoznania sie z nimi Wink

Yerby oznaczone na granatowo mam w szafce, i czekaja na wyrok Wink

Ktoś coś jeszcze poleci? Smile Może ktoś też napisze własną listę?


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez wujo444 dnia Pon 20:55, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palo S
grafik



Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:41, 18 Lut 2009    Temat postu:

Spróbuj Cachamate - bardzo łagodny smak, mało goryczki, słabo pobudza (ale ja lubię ją pić wieczorem, więc nie zależy mi na "kopie"), dobra na trawienie (zawiera sporo ziół) i ma w składzie jeszcze coś, co mnie do niej ciągnie Wink
Miły odpoczynek dla kubków smakowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wujo444
moderator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:58, 18 Lut 2009    Temat postu:

w sumie zastanawiałem się nad nią, ale ponieważ i tak wylądowałby gdzies na koncu ( lista nie jest w jakiejś kolejności, ale i tak by niepredko została zamówiona), a i tak zależec to będzie też od tego jak mi przypasuje (ponoć niezła) Amanda con Hierbas, że w sumie na liście się nei znalazła. Ale dzięki, będę pamiętać Wink

może ktoś jeszcze się uzewnętrzni?Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palo S
grafik



Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:58, 18 Lut 2009    Temat postu:

Jak chcesz, wyślę ci trochę na spróbowanie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palo S dnia Śro 22:59, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tombo




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:33, 19 Lut 2009    Temat postu: Re: Moja lista

Wujo, extra pomysł z notatnikiem! Oto mój:

Zakupię jeszcze
- Rosamonte wszystkie (może bez Especiala, bo nie do końca mi pasuje, ciut przyciężki smak i zbyt mocny specyficzny dla R. Esp. i Suave aromat),
- Cruz de Malta despalada w dużych ilościach,
- Amanda despalada czerwona też jest świetna, ale niebieska to dopiero ma duszę!,
- Union BCP niezastąpiona na długie wieczory kiedy nie potrzebuję kopa, a chcę przez długi czas i przez trzy litry czuć ten fantastyczny dymny smak - można pić, pić i pić bez palpitacji ani uczucia mdłości,
- Palermo moja pierwsza wielka miłość: mocna jak CdM desp., dymna jak barbacua... ostatnio kupiłem i ta partia wali rybą, kwasem; na currado bym nie użył - ale dam jej jeszcze jedną szansę za kilka miesięcy przy nowej dostawie do YM,
- Campeon jak tylko się pojawi - wyborna yerba; delikatna, a mocna; pachnąca łąką o zmierzchu,
- Canarias miłość od pierwszego zalania, choć za pierwszym razem okrutnie mnie przeczołgała, łajdaczka,
- Taragui BCP za niezwykle przyjemny, dymny smak,
- Pajarito wszystkie, bo ostatnio się zakochałem. Nawet w tych smakowych,
- La Tranquera zjawiskowo aromatyczna, delikatna,
- La Rubia bardzo porządna yerba, delikatniejsza od Pajarito, dobra wieczorem lub do poduchy kiedy już nie ma się ochoty na intensywne smaki.

Może kiedyś
- Selecta bardzo porządna yerba, trzeba by skosztować odmian ziołowych,
- La Merced wszystkie najszlachetniejsze yerby, najwyborniejszy smak, ale jakoś mi się przepiły,
- Cachamate smaczne, ale smaku yerby nie czuję za bardzo; zostawiłem trochę na lato do terere,
- Union Suave sama w sobie jest wytrawna, a delikatna. Efekt - sam nie wiem. Do samodzielnego picia to nie, ale np. z Rosamontką el. lubi się bardzo. Świetna też do zmieszania z mocnymi yerbami. Mam jeszcze trochę, poeksperymentuję z miętą i trawą cytrynową,
- La Mulata w sumie dobra, delikatna, niezłe pobudzenie (po wypiciu rano cały dzień w pracy chodziłem jak w zegarku), ale nie ma tego czegoś, co ma Canarias i Campeon,
- Amanda con Hierbas ostatnio jakoś mnie irytuje, bo smak na zimę mi się zmienia,
- Laranjeiras Hortela i Hortela&Boldo są zbyt delikatne, praktycznie nie czuć smaku yerby - taki napój miętowy (Pajarito z ziołami o niebo lepsze); chimarrao i terere również zbyt delikatne; z mandarynkowej trochę się podśmiewałem, że to najlepszy aromat mandarynkowy o smaku jaśminu, ale w sumie z 6 odmian tej yerby, które piłem, najbardziej przypadła mi do gustu,

Nie kupię
- Don Lucas nie mój klimat,
- CBSe Cafe po pierwszym wypiciu mi smakował, ale teraz nie mam ochoty wracać; inne - jakieś takie słabowate,
- Cruz de Malta Semidulce najpierw jest zbyt słodko, a po trzecim zalaniu słodycz znika. Cukier w termosie robi lepiej,
- Cruz de Malta elaborada mam wrażenie, że ktoś ją wcześniej zalewał, ale wypił sam smak, a zostawił gorycz; ma ten fajowy posmak CdM, ale niepotrzebna silna goryczka zniechęca,
- Taragui elaborada jakaś taka zbyt cierpka i kwaśna jak na argentynkę, choć nieźle się sprawdza jako dodatek do mieszanek,
- Colon ma w smaku coś, co mnie drażni,
- Pipore piłem Suave i coś mi w niej przeszkadzało; może, jak będę kiedyś potrzebował nowych doznań...

Lista do spróbowania
- Nobleza Gaucha wszystkie bo jeszcze nie piłem,
- La Hoja j.w.,
- wszystkie, których nie piłem Laughing ,
- wszystkie brazylijki jeśli smakują przynajmniej podobnie do Campeona,
- Taragui sin palo sporo osób chwali,
- Nobleza Gaucha Cosecha Seleccionada opis na [link widoczny dla zalogowanych] brzmi zachęcająco.

Będzie edytowane Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tombo dnia Czw 13:57, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kpt. Nemo




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kedzierzyn-Koźle
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:47, 19 Lut 2009    Temat postu:

Zakupię jeszcze raz:
-Pajarito (nieźle dała mi po kubkach smakowych Smile i mam po niej piękną puszkę)
-Amandę (piłem Despaladę, kupię Elaboradę)
-La Merced de Monte (próbka była całkiem, całkiem)
-Rosamonte (Despalada bardzo mi smakuje, ale kopie chyba aż za bardzo)

Raczej już nie kupię:
-Taragui czerwona (taka, nijaka, ale ładną puszkę po niej mam)
-Selecta (czuć, że to paragwajka, ale przegrywa z Pajarito, no ale puszkę ładną mam Smile)
-Cachamate (kupiłem pół kilo i nic... taka nijaka, na wieczór i do częstowania gości)
-La Merced de Campo (teraz już wiem, że zalewałem za gorącą wodą. Termometr już mam, ale niesmak pozostał)

Do spróbowania:

-Cruz de Malta Despalada (poluję od dawno, ale zawsze coś innego brałem)
-BRAZYLIJKI!!! (tylko kurde, najpierw by wypadało kupić porongo i 'łopatę', chyba że istnieje jakaś małopylista brazyijka coby ją spróbować i wiedzieć czy się w ogóle pakować w te wydatki?)
-Palermo (wypowiedzi tych-co-pili są bardzo pozytywne ;p)
-Nobleza Gaucha (podobno dobra, i ładne pudełka ma)
-YerbaMarketowe nowości w stylu Pipore (z czystej ciekawości i ta egzotyka Smile)
-Colon (podobno mocny jest ;p)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kpt. Nemo dnia Czw 10:49, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wujo444
moderator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:30, 03 Kwi 2009    Temat postu:

ok, odświeżyłem listę. Oznaczyłem na granatowo te, które mam, ale jeszcze nie piłem. Norbert, może też się odsłonisz? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wujo444 dnia Pią 23:11, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meister




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:13, 04 Kwi 2009    Temat postu:

W sumie to doświadczenie mam nikłe, bo siorbałem dość krótko i to dawno temu (wynalazki typu 10 przykazań mateisty), ale coś mogę napisać, skoro wracam do grona smakoszy mate Smile
Myślę, że lista będzie sukcesywnie rozszerzana, ale obecnie wygląda to tak:

Zakupię ponownie:
1) Pajarito (moja pierwsza mate Wink obecnie cenię za moc i smak przy 75 st.)
2) Taragüi Hierbas Serranas (bardzo smaczna mate, lecz raczej nie na co dzień, gdyż zamiast pobudzać, działa na mnie usypiająco Razz)
3) Colon Selection Especial (piję od wczoraj i muszę powiedzieć, że ciekawy smak, ale jaka moc Very Happy)


Raczej już nie kupię:
1) mate owocowych (próbowałem jakąś naranje i mi nie podeszła)
2) mate typu despalada (ze względu na brak palitos Razz)

Na pewno wypróbuję:
1) brazylijskich marek, w szczególności Laranjeiras (mam przeczucie, że mogą być ciekawe + zupełnie nowa marka dla mnie)
2) wszeliej maści ziołowe mate, ale bez anyżu ( ze względu na zauroczenie smakiem Taragüi Hierbas Serranas)[/b]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Meister dnia Wto 23:07, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norbert
site admin



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL/Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:51, 04 Kwi 2009    Temat postu:

wujo444 napisał:
ok, odświeżyłem listę. Oznaczyłem na granatowo te, które mam, ale jeszcze nie piłem. Norbert, może też się odsłonisz? Smile

odsłonię ale po weekendzie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniak
admin



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:35, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Zakupię jeszcze:
- Amanda Compuesta Con Hierbas (bardzo dobra ziołówka)
- Canarias (fajna alternatywa dla codziennej Rosamonte).
- CBSe Hierbas de los Andes (j.w. bo lepszej smakowej nie piłem),
- Cruz de Malta Despelada (ciężko dorwać, ale warto się starać),
- La Merced De Monte (jak nie będzie NGCS Smile )
- Nobleza Gaucha Cosecha Seleccionada (mój faworyt)
- Rosamonte Despalada (bo ma MOC)
- Rosamonte Elaborada (obecna w każdym zamówieniu),
- Rosamonte Suave (ponieważ wieczorem miło się siorbie),
- Taragüi Hierbas Serranas (nie odstaje od wymienionych wcześniej)


Nie kupię:
- Cachamate (rumianek nie powalił mnie na kolana),
- CBSe Cafe (ani to dobra kawa, ani to dobra yerba)
- CBSe Silueta Naranja (pobiła Virgen)
- La Hoja (ponieważ jest godną rywalką dla Virgena)
- La Tranquera (bo za drogo wychodzi jak na yerbę ciut gorszą od Rosy)
- Pajarito (nie wchodzi mi i już Razz)
- Pipore Seleccionada Especial (BARDZO przeciętna),
- Rosamonte Especial (bo Eleboradzie do pięt nie dorasta, a cenowo jest gorsza)
- Taragui (bo zupy warzywne mama robi lepsze Razz),
- Virgen (bo za bardzo cenię swój żołądek),


Lista do spróbowania:
- Nobleza Gaucha Molienda,
- Nobleza Gaucha Sin Palo,
- Wszelkie YM smakowe w próbkach (po Pipore nie zaryzykuję 500g),
- Amandy wszelakie
- Wszystko czego jeszcze nie próbowałem - rozwijać się trzeba! Smile


Lista do ew. rozpatrzenia:
- Yemaype (musze spróbować więcej, żeby się jednoznacznie określić)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maniak dnia Śro 12:50, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cannabee776i99




Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:27, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Zakupię jeszcze na pewno:
Rosamonte Elaborada oraz Seleccion Especial - klayka i początek mojej przygody z Yerbą
La Tranquera - bardzo niedoceniana Yerba, świetny łagodny, ale nie wodnisty smak.

Może jeszcze kiedyś:
Nobleza Gaucha Cosecha Seleccionada
Colon Seleccion Especial
La Merced de Campo
Pajarito Hierbas Naturales
Pajarito Elaborada

Nie kupię już:
Cruz de Malta Despalada - dla mnie najbardziej przereklamowana Yerba, ani smaku, ani działania
Cruz de Malta Anis - bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Rosamonte Despalada - za mocna, a w smaku bardziej mi podeszła Elaborada i Especial

Lista do spróbowania:
Palermo
La Merced Barbaqua
La Rubia BIO
Rosamonte Premium
Canarias
Tucangua Organic
Purahei


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
el F
Gość






PostWysłany: Wto 18:56, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Kupię

Colon SE (pyszny)
Romance (dobra)
La Hoja (niezła)
Pipore elaborada (bo nie jest zła)
Laranjeiras brzoskwinia i stevia (dla smakowości i do terere, najlepsza smakowa, wyżyny smaku)
ziołowe takie jak CBSe Hierbas Serranas, CBSe Silueta, Laranjeiras Menta & Boldo

Spróbuję

Nobleza Gaucha zielona, ma dobre recenzje i fajne opakowanie.
brazylijek pakowanych w urugwaju itp. np. La Mulata etc.
CBSe hierbas de los Andes
Selecty
CdM
i innych... (będzie edytowane)

Nie kupię

Laranjeiras mandarynka (smak dziwny nie przypomina mandarynek)
CBSe Silueta Naranja (zioła i kwas, ble)
despalady, jeszcze żadna nie posmakowała (np. Amanda, lub z herbaciarni)
suave, też nie smakują (np. rosamonte)


Ostatnio zmieniony przez el F dnia Śro 16:05, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
wujo444
moderator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:34, 29 Wrz 2009    Temat postu:

eee, Konik niedoceniany? Może nie ma takiej pozycji jak choćby Amanda, ale nmie znam osoby, który po wypiciu by narzekała na nią Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IGIEŁKA
Cebador



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pd Polska

PostWysłany: Śro 18:19, 30 Wrz 2009    Temat postu:

To może ja?... Znudził mi się dość szybko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wujo444
moderator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:38, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Igła, ocenzuruje Cię Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki o yerbie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin