Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:05, 11 Lut 2009 Temat postu: Jaką yerbą się teraz delektujesz? |
|
|
Był taki temat na starym forum.. Był ni ma. Wypadałoby kontynuować mocno spamerski, ale chyba będziemy umieli się kontrolowac? Więc prosze ujawniac, co tam aktualnie sączycie, a i dwa słowa o owym nektarze mile widziane bedą
Obecnie sącze mieszankę LaRubią+Pajarito by wujo444 , gdzieś tak 1:1. nawet da się pić.. za pierwszym łykiem wykręciła mnie jak dawno żadna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tombo
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:33, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Union Suave z wczorajszej dostawy. Średnia. W porównaniu z Union BCP licha wręcz. No ale zrobiłem w dużej tykwie, więc BCP musi poczekać do jutra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:37, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W pracy popijam Taragui sin palo z ceramiki, a w domu na spokojnie z Palo Santo jakieś smakowe yerby - dziś Rosamonte z odrobiną trawy cytrynowej i skórkami pomarańczy. Bardzo lubię wieczorem napić się jakiejś ziołowej yerby (Amanda con hierbas lub Cachamate), mogę tak ją sączyć dobrych parę godzin.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
garys
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślunsk
|
Wysłany: Czw 10:08, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz wróciłam po dłuuuuuuugim czasie do Pajarito z burito (tfu), żeby sprawdzić, czy mi dalej nie smakuje.
Nie no. Ogólnie to nie słodzę yerby (ani zwykłej herbaty), ale ta mi nie przechodzi przez gardło niesłodzona. Dodałam mniodku i jest w miarę nieźle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sigvid
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:28, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Po przepiciu 1.5 kg rosamonciaka pijam Pajarito a w planach mam CdM
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:39, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
przedwczoraj piłem Nobleza Gaucha Cosecha Seleccionada (zielone pudełko) - rewelka...
wczoraj piłem Cachamate - wprost boskie...
a dzisiaj Rosamonte Especial - niebo w gębie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cinul cynik
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuławy Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:16, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
przyznam, ze skusiłem sie na zieloną sezonowaną noblezę po wielu waszych pochlebnych recenzjach i rzeczywiście fajna - ale taka wypośrodkowana w smaku -ani zbyt słodka, ani też zbyt dymna. w ostatnich dniach piję ją na zmianę z taragui sin palo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:06, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
popijam Rosamonte i dziwna rzecz - zapamiętałem, że pierwsze zalanie wywoływało skręt całego ciała pod róznymi kątami. O dziwo, po przerwie - brak. Nawet mogłaby być trochę mocniejsza... Ogólnie mój top yerb. Pozostaję przy zdaniu, że nie zna smaku yerby, kto nie pił Rosamonte
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kpt. Nemo
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kedzierzyn-Koźle Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:25, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja po wczorajszym zachwycie zaraz sobie zrobię Rosamonte Despalada - cudo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anelka7557 troll
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:01, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja teraz pije romance i amande, a w szafeczce czeka jeszcze taragui do wypicia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:09, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Delektuje się świeżo otwartą paczuszką Amandy Despalady. Skończyła się CdM, ale miałem jeszcze jedną, mocną yerbę na podorędziu W smaku niewiele rózni się od zwykłej Amandy, nie ma palitos, jak z mocą zobaczy się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
n-krzychu
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:37, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
wujo444 napisał: | Delektuje się świeżo otwartą paczuszką Amandy Despalady. Skończyła się CdM, ale miałem jeszcze jedną, mocną yerbę na podorędziu W smaku niewiele rózni się od zwykłej Amandy, nie ma palitos, jak z mocą zobaczy się. |
Wg. mnie Amanda Despalada jest jakby bardziej "aksamitna" w smaku, delikatniejsza. A moc ? - CdM mocniej na mnie działa. Zdecydowanie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:00, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
możliwe. Jednak Elaborada skonczyłą się z miesiąc temu, więc nie jestem w stanie wychwycć delikatnej róznicy po jednym zasypie
Co do mocy - wiesz, po wypiciu połówki CdM (jak na mnie) dość szybko, to jednak moc spada, więc mam nadzieje, ze chociaż teraz rozkręci mnie. A przed maturką jeszcze zdążę zamówić CdM "Diabełka"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kpt. Nemo
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kedzierzyn-Koźle Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:48, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A teraz w kubeczku Cachamate super gasi pragnienie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:21, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja też pod szyldem "ziołowo" ;] tyle że za sprawą Amandy Con Hierbas otrzymanej dziś pocztą drogą wymiany o dziwo mocno mnie pobudziła. Cikawy smaczek - w ustach czuć yerbę, zioła "budzą się" po przełknięciu. Posmakowała mi tak odmaina
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|