ma_sza
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ![Mężczyzna Mężczyzna](http://www.urbansocial.com/images/male_icon.gif)
|
Wysłany: Sob 20:09, 26 Wrz 2009 Temat postu: Pipore Naranja - elaborada con palo (pomarańczowa) |
|
|
Nie lubię yerb owocowych... Jeśli chcę koniecznie wypić taki zestaw to tylko jako tereré i tylko zalewając naturalną yerbę lodowatym sokiem owocowym żądanego smaku, tak więc niniejsza mini-recenzja będzie w pewien sposób stronnicza, ale do rzeczy...
Pipore Naranja dostałem jako gratis do któregoś z zakupów i właśnie ją testuję. Po otwarciu opakowania i przesypaniu do porongo - miła niespodzianka - praktycznie brak pyłu. Pierwsze zalanie (77 st. C) - smak zrównoważony. wyraźnie czuć pomarańczę ale nie dominuje ona w żaden sposób. Jest to yerba łagodna i raczej dla początkujących i/lub "poszukujacych" mateistów. W żadnym wypadku nie jest mdła i ma bardzo przyjemny zapach - nie jest to typowe "siano" "dym", "pety" ani nic podobnego. Pobudza przeciętnie ze wskazaniem na słabo. Wypłukuje się dość szybko.
Ilość jerby którą posiadałem (próbka) wystarczyła niestety tylko na jedno zasypanie, tak więc na test tereré jej zabrakło... mam wrażenie że właśnie w tej postaci mogłaby ona być dużo smaczniejsza.
Pipore Naranja warto spróbować, jednak osoby poszukujące szczególnych doznań będą zawiedzeni. Moim zdaniem nie nadaje się do codziennego picia a tylko jako odskocznia. Jeśli ktoś chciałby jej spróbować to na pewno nie zaczynałbym od paczki 0,5 kg a raczej od małej próbki. Ja jednak raczej już jej nie kupię...
Post został pochwalony 1 raz |
|