Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:53, 27 Cze 2009 Temat postu: Pampeano |
|
|
Pampeano – jest to długo wyczekiwane przeze mnie Matero, wykonane z Palo Santo i aluminium. Cechą szczególną tego akurat modelu, jest rynienka z kanalikami, służącymi do zalewania naszej pysznej Yerby. Zapraszam do zapoznania się zarówno z częścią obiektywną (danymi pozyskanymi empirycznie, zmierzonymi), jak i subiektywną czyli tym, co autor tego wątku myśli na temat naczynka.
1. Opis wyglądu, cechy szczególne.
Matera te wykonywane są ręcznie, przez co ich wymiary mogą różnić się między poszczególnymi egzemplarzami, co w sposób oczywisty wpływa na ich pojemność. Opiszę tutaj przykład mojego Pampeano: Wysokość/ Śr. zewnętrzna/ Śr. wewnętrzna: 105/83/40[mm]. Drewno okute jest w grube, sprawiające wrażenie porządnego aluminium o grubości ok. 0,5[mm]. Wspomniana na wstępie rynienka tworzy nad częścią, do której wsypujemy napar pewnego rodzaju aureolę, w której wywiercone są kanaliki o dł. ok. 15 [mm]. Realna pojemność mojego naczynka to ok. 170[ml]. Pampeano waży około 0,5[kg]
2. Jak to działa?
Do części właściwej Pampeano wkładamy bombillę. Następnie wlewamy wodę do wys. ok. 1/3 matera. Wsypujemy Yerbę tak, aby susz nie stykał się z ujściem kanalików (wystarczy kilka mm pod). Odczekajmy chwilkę, aż Yerba osiądzie i pochłonie wodę, po czym do rynienki powoli nalewamy wodę. Tutaj przydaje się termos z dzióbkiem (brak dzióbka wprowadza istny chaos). Konstrukcja matera wymusza spływ wody, pod bardzo niskim ciśnieniem po ściankach naczynka. Dzięki temu nasz susz pozostaje w stanie suchym przez dłuższy czas, co w efekcie daje nam jedno lub nawet 2 dodatkowe zalania, przy tym samym zasypaniu (zmierzone na CdM Despelada).
3. Opinia subiektywna (odczucia własne).
Zapach i smak Palo Santo jest trudny do opisania. Bardzo charakterystyczny, aromatyczny, jednak nie przesłaniający smaku YM, wręcz dodający jej „tego czegoś”. Matero zaskoczyło mnie solidnością wykonania i ergonomią – zalanie nawet bardzo gorącą wodą nie powoduje odruchu cofnięcia ręki od naczynka – bardzo fajnie izoluje. Jedyną wadą jakiej w ciągu paru tygodni użytkowania się dopatrzyłem, to pękanie drewna w miejscu odgraniczającym kanalik od komory naparu. Drewno w tym miejscu jest najcieńsze i pod wpływem naprężeń wywołanych zmianami temperatury – tutaj rysy pojawiają się najwcześniej. Nie mają one jednak wpływu na użytkowość matera, jednak sam fakt pękania potrafi wystraszyć. Rynienka i kanaliki, którymi wyróżnia się to naczynko spośród innych okutych PS zdecydowanie nadaje rytuałowi parzenia YM pewnego uroku, dodatkowo ułatwiając go w znacznym stopniu, poprzez wyeliminowanie usypywania kopczyków i lania po ściance. Tu dzieje się to „automatycznie”.
4. Podsumowanie.
Jestem bardzo zadowolony z tego naczynka. Spełnia wszystkie moje oczekiwania, rekompensuje tym relatywnie wysoką cenę (145zł). Decydując się na to naczynko brałem pod uwagę, że kupuję je na dłuższy czas i wolę zainwestować w coś lepszego, niż kupić bubel i później płacić drugi raz rezygnując z niego. Naczynko szczerze polecam tym, którzy się jeszcze wahają czy kupić czy nie .
Na dodatkowe wyrazy uznania zasługuje Pani Paula z Materkowo , która przez cały czas znosiła moje pytania wynikające z niewiedzy na tematy związane z Yerba Mate i Palo Santo, doradzała, stwarzała atmosferę pomocy i w terminie ok. 6 dni paczka z Argentyny była w moich rękach. Szacun! .
Na wszelkie pytania, na które będę umiał odpowiedzieć z chęcią odpowiem. Post będzie edytowany i uzupełniany o treści merytoryczne związane z tym naczynkiem. Zapraszam do dyskusji
Edzia:
5. Foty.
Całość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rynienka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Drobna wysadzina na bocznej ściance rynienki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na koniec drobne sprostowanie. Nie zrobiłem zdjęć zarysowań, o których mowa ponieważ zasklepiły się żywicą i pyłem YM. Cuda panie
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniak dnia Pon 16:58, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brartek moderator
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:27, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Maniak, może wrzucisz tu jeszcze zdjęcia, które kiedyś zrobiłeś? Fajnie byłoby gdybyś zestawił je z jakimś nowym, na którym widać te powstałe pęknięcia na ściance rynienki.
Edit:
No i gites. Wygląda świetnie. Faktycznie po pęknięciach nie ma śladu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez brartek dnia Pon 17:22, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:07, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Da się zrobić, ale zdjęcia muszę wykonać na nowo, muszę znaleźć jeszcze czas. Postaram się na środę wykonać to zlecenie
Edit:
Zdjęcia zamieszczone. Zapraszam do komentowania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniak dnia Pon 17:36, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
cemilia
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Annequin Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:01, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładne fotki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:33, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A jak wyglada wysypywanie fusow i czyszczenie Pampeano?
Czy kanaliki sie zatykaja przez fusy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:45, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Fusy najszybciej wydłubuje się łyżeczką. Czyści się chyba zwyczajnie - przepłukuje się, a raz na jakiś czas zalewam wrzątkiem, coby różne formy życia wytępić.
Jeśli nieumiejętnie zasypujesz i zalewasz po sam rant to tak.
Jeśli myjąc dostanie się troszkę fusów do kanaliku - również.
Metoda na zatkane kanaliki: wykałaczka - bezbłędna za każdym razem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:03, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czy możesz jeszcze raz zamieścić fotki pampeano? coś się dzieje z forumową galerią...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:09, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
norbert napisał: | Czy możesz jeszcze raz zamieścić fotki pampeano? coś się dzieje z forumową galerią... |
U mnie wszystko działa, a fotki są na imageshack.us a nie w galerii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cemilia
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Annequin Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:32, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie wygląda na PS ale pod pompeano podchodzi, nieprawdaż?
Fajna moim zdaniem ta rynienka - taka głęboka.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
...lepiej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cemilia dnia Nie 10:16, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:22, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cemilko, popraw linki, bo otwiera się strona logowania Yahoo... najlepsze będą linki do zdjęć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek50
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:10, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
norbert napisał: | Cemilko, popraw linki, bo otwiera się strona logowania Yahoo... najlepsze będą linki do zdjęć |
Ja też chciałbym to obejrzeć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:52, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czy pod tą "aureolką" z kanalikami, wnętrze matera się rozszerza?
Czy stosunek wielkości pampeano do jego pojemności jest porównywalny do zwykłego PS?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 14:24, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gringo napisał: | Czy pod tą "aureolką" z kanalikami, wnętrze matera się rozszerza?
Czy stosunek wielkości pampeano do jego pojemności jest porównywalny do zwykłego PS? |
1. Owszem
2. Z pewnością o kilka procent mniejszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
michgur
Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mam materko PAMPEANO i powiem szczerze ze nie ma problemów z czyszczeniem czy innymi czynnościami.
Piszę to po raz kolejny i zdania nie zmienię bo mam doświadczenie a propo materek PS i ponoć ich pękania. Otóż.... Materko z PS NIGDY nie ma prawa pęknąć jeśli jest w nim utrzymana stała wilgotność. Po prostu trzeba dbać o to, żeby drewno było cały czas lekko wilgotne. Ja na noc zostawiam susz i to całkowicie eliminuje problem pękania PS. Zmiany temperatury nie mają tutaj znaczenia. WILGOTNOŚĆ jest jedynym czynnikiem, który może sprzyjać lub zapobiegać pękaniu PS
P.S podobnie jest z instrumentami drewnianymi. Np. klarnety muszą być stale użytkowane, ponieważ heban z którego są wykonane podobnie jak PS jest twarde i łatwo pęka, dlatego częste granie na instrumencie (a co za tym idzie dostarczanie wilgoci do instrumentu) zapobiega pękaniu. Analogicznie jest w PS. Jak nie jest "moczone" to pęka w ciągu 2 dni.
Co do PAMPEANO to fakt jest taki, że przy rynience faktycznie drewno jest cieńsze i występuje tam zwiększone ryzyko pęknięcia. Ale tym nie ma co się przejmować W ciągu tygodnia szparę zaleje aromatyczna żywica
Pozdrawiam
P.S w najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki mojego PS PAMPEANO
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michgur dnia Pon 21:02, 04 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|