Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
garys
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślunsk
|
Wysłany: Czw 18:06, 12 Lut 2009 Temat postu: Problem z Palo Santo? - pleśń? |
|
|
Piszę, żeby wyjaśnić pewne niejasności.
W krótkim odstępie czasu zakupiłam dwa matera PS (większe i mniejsze) w dwóch różnych sklepach internetowych (większe w [link widoczny dla zalogowanych]; mniejsze w [link widoczny dla zalogowanych]).
To z materkowa (większe) szło ponad dwa tygodnie (jak się później okazało szło prosto z Argentyny - były znaczki pocztowe), z YM 1 dzień.
Po ponad miesiącu użytkowania mogę śmiało stwierdzić, że to PS z materkowa ma duuuuużo więcej żywicy niż to małe z YM. Ono aż ocieka żywicą w środku. Od początku widziałam, że to z YM jest inne, jakby starsze.
Dodatkowo myślałam, że to mniejsze (z YM) jest spleśniałe. Ale to tylko zielona żywica, bo po miesiącu użytkowania nie ma po niej śladu. Poniżej zdjęcia obu mater, widać różnicę w kolorze (to z prawej - większe - jest świeższe):
i tego mniejszego. Bez obawy, to TYLKO żywica.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Znajomy pracuje w laboratorium i dałem mu wyskrobki z mojego palo santo... analiza mikroskopowa nie wykazała żadnych śladów substancji grzybowych lub grzybopochodnych.
Wniosek: Palo santo nie pleśnieje, a nawet unieszkodliwia zarodniki pleśni, których pełno w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:22, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Garys, jak Ty to robisz, że Twoje PS jest takie... czyste? Mam bardzo podobne matero, moje również przybyło prosto z Argentyny i wręcz ocieka żywicą. Co bardzo mnie cieszy, oczywiście Ale jest oblepione yerbą i nie mogę jej usunąć. Na razie jest w codziennym użyciu, więc nie obawiam się pleśni, ale jeśli zostawię na jakiś czas? Czy zalane wodą przyklejone resztki fusów po pewnym czasie nie spleśnieją?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
garys
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślunsk
|
Wysłany: Wto 17:24, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ADA napisał: | Garys, jak Ty to robisz, że Twoje PS jest takie... czyste? Mam bardzo podobne matero, moje również przybyło prosto z Argentyny i wręcz ocieka żywicą. |
Zdjęcia były robione niedługo po zakupie, wiec jeszcze nie zdążyły się oblepić
yerbą (zwłaszcza to małe z YM, z tym zielonym - dziwnym - w środku).
To małe PS po dwóch miesiącach użytkowania w zasadzie nie zmieniło się od nowości. Nie ocieka tak żywicą, da sie je wypłukać z yerby i wygląda jak nowe. Natomiast to z materkowa (to większe) jest totalnie w środku obklejone. Bardziej pachnie, mocniej wydziela się żywica.
Niestety, wymieniłam się z moim mężem na to małe (tzn. najpierw miałam większe, a teraz mam mniejsze) i żałuję. No ale co zrobić. Przynajmniej będzie okazja do kupna drugiego (dla mnie oczywiście )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cinul cynik
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuławy Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:00, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
co do pierwszego zdjęcia garys - wyżerasz yerbę łyżeczką?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
garys
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślunsk
|
Wysłany: Wto 20:50, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
cinul napisał: | co do pierwszego zdjęcia garys - wyżerasz yerbę łyżeczką? |
No oczywiście, że wyżeram łyżeczką (głupie pytanie). Bo widelcem ciężko, a nożem niewygodnie. Tendencyjne pytania zadajesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek50
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:02, 17 Lut 2009 Temat postu: Re: Problem z Palo Santo? - pleśń? |
|
|
garys napisał: | --- Od początku widziałam, że to z YM jest inne, jakby starsze.
|
Mam przed sobą trzy PS i żadne nie jest tak ciemne
Czy inni, starzy mateiści spotkali się z tak ciemnym, wręcz hebanowym PS?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:08, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Każde drewno różni się czasami od siebie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:36, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jest tylko trochę ciemnejsze. wydaje się, bo pierwsze zdjecie było zrobione w cieniu. Mój kubek od Pajarito składa się z dóch odcieni drewna - jasniejszego, i ciemnejszego. Taka uroda drewna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:02, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moje materko ma z jednej strony żółty kawałek, który jest zupełnie inny od zielono-brązowej reszty. Teraz już zazielenił się od yerby, ale ten fragment prawie wcale nie wydziela żywicy w przeciwieństwie do całej reszty.
Skoro już wiem, jak się wrzuca fotki , to tak wygląda moje PS po prawie trzech miesiącach codziennego użycia. Zdjęcie robione z lampą, w rzeczywistości mokre jest ciemniejsze, mniej kolorowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Po lewej stronie widać fragment, który nie wydziela żywicy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Pią 17:24, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Yerbnięty
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Breslau Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:22, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moje PS też dość mocno oblepione yerbą ale żywię nadzieję iż żywić żywicą bedzie jeszcze dłuuugii czas:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:30, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moje niestety, po czterech miesiącach przestało tak obficie zalewać się żywicą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cemilia
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Annequin Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:52, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam już w tej chwili kto... ale na YMF ktoś kiedyś pisał, że oczyścił papierem ściernym ścianki matera z żywicy. Do gołego drewna. Nie zdał chyba jednak relacji czy PS znowu zaczęło żywiczyć.... No i sami wiecie, odgrzebać tego postu z czeluści YMF się nie da, więc trudno...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silverka
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 9:03, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
to pisał paweł, podobno jego PS odzylo i jest jak nowe ; ) na gg z nim pisalam. pozdrowka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yemate
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:06, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
cemilia napisał: | Nie pamiętam już w tej chwili kto... ale na YMF ktoś kiedyś pisał, że oczyścił papierem ściernym ścianki matera z żywicy. Do gołego drewna. Nie zdał chyba jednak relacji czy PS znowu zaczęło żywiczyć.... No i sami wiecie, odgrzebać tego postu z czeluści YMF się nie da, więc trudno... |
Ja swoje PS co jakiś czas obskrobuje z żywicy - po każdym zabiegu naczynko wraca do normy i żywica pojawia się znowu. Mam je od sierpnia i przeszło już z 4 takie zabiegi. Zeskrobanej delikatnie nożem, żywicy nie wyrzucam. Zsypuję na dno naczynia zasypuję Yerbą i zaparzam - po takim zabiegu żywica tworzy skorupę na dnie naczynia - co moim skromnym zdaniem chroni je trochę od pękania.
Naczynko poddałem na początku intensywnemu currado oliwą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|