Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:36, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę Wam powiedzieć, że miałem małą przerwę w piciu yerby... moje palo santo stało sobie przez ten czas na półce... niestety tragicznie zapleśniało (raczej zapleśniała yerba pozostawiona w środku)... zdjęć niestety nie mam, zabiegi przywracające świetność przyniosły pozytywny skutek. A jak to robiłem?
1. wywaliłem zawartość
2. zalałem wrzątkiem
3. skrobanie druciakiem do naczyń
4. wrzątek
5. zaparzenie yerby (la rubia) wrzątkiem
6. wywalenie zawartości
7. powtórzyłem pkt 5 i 6
8. wrzątek
i gotowe
a bombillę z alpaki wyszorowałem szczotką i naprzemienne kąpiele we wrzących niemalże roztworach sody oczyszczonej i kwasku cytrynowego... jest jak nowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
IGIEŁKA Cebador
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pd Polska
|
Wysłany: Wto 18:24, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wow. Odważnie posunięcie - na przerwę (zapewne dość dłuuuugąą...) zostawić zużyty susz w drewnianym naczynku...
Szczerze mówiąc - bałabym się trochę potem z takiego pić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też.
Obyś nie dorobił się grzybicy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
norbert site admin
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:13, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spoko, naczynie zreanimowane a przede wszystkim żadnych śladów grzyba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Druid
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:46, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mój znajomy ma PS z jaśniejszym fragmentem ,kiedyś postało jakieś pięć dni do góry denkiem na korkowej podstawce.Zaglądamy do niego ,a tu tylko na tym jaśniejszym pojawiła się pleśń.Ten jaśniejszy fragment nie wydziela żywicy.Podejrzewamy że to jest przyczyną.Swoje PS stawiam identycznie,czasem postoi parę dni jak pije z innego.Nigdy nie zapleśniało.Jak ktoś ma takie z jaśniejszym radze stawiać normalnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
porandojin
Dołączył: 07 Mar 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:20, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja moje mam krótko, ale żywicę wydziela w bardzo małych ilościach. Przed pierwszym razem je "zaoliwkowałam" na 12h. Czy to może mieć jakieś znaczenie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez porandojin dnia Pon 18:21, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|