Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Pampeano czy zwykłe PS? |
Pampeano |
|
11% |
[ 2 ] |
Zwykłe PS |
|
55% |
[ 10 ] |
Niemogę się zdecydować |
|
33% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:26, 04 Kwi 2010 Temat postu: Pampeano czy zwykłe PS? |
|
|
Maże o zakupie Palo Santo, ale nie mogę się zdecydować czy kupić z rynienkami (Pampeano) czy zwykłe-bez rynienek.
W celu ułatwienia wyboru chcę zapoczątkować dyskusje.
Liczę na czynny udział.
Ps (tym razem jako postscriptum, a nie Palo Santo) Proszę mi wybaczyć nieudolność w stworzeniu tego tematu, gdyż po raz pierwszy tworze temat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meszuge
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:47, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zwykłe palo santo, jak to nazywasz, wymaga zdecydowanie mniej czynności obsługowych. Pampeano to dobry wybór, ale... nie dla leniwych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mikey
Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
imo fajniejsze jest klasyczne PS
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:09, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czy jakiś posiadacz mógłby się wypowiedzieć o wielkości, pojemności?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mikey
Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:57, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
mam 200 ml i moim zdaniem jest to najlepszy "rozmiar"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:48, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak sformułować pytanie. Może tak: Czy oba rodzaje o takich samych pojemnościach dużo się różnią wielkością zewnętrzną?
Bo chciał bym jakieś małe materko, a według tego co czytałem z rynienką ma lepsze "osiągi"(jeśli można tak rzec). Ale logika mówi że Jest większe. A wy mówicie że wolicie zwykłe. Ja już wcale nie mam pojęcia który wybrać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mikey
Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:53, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Małego nie kupuj,Jak juz zalejesz mate niech będą te 2 łyki .
Kup zwykłe,jest ładniejsze ;p no i nie musisz uważać zeby lać po rynience
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meszuge
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:54, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gringo napisał: | Ja już wcale nie mam pojęcia który wybrać. |
Zrobisz, jak zechcesz, ale... Może na początek nie komplikuj sobie życia?
A z tą pojemnością to nie jest tak łatwo. Dwa naczynia mogą wyglądać identycznie z zewnątrz, ale ze względu na różną grubość użytego drewna faktyczną pojemność będą miały inną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie miałem nigdy PS "classic", ale z Pampeano nie widzę szczególnie dużo roboty. Niby ta rynienka, niby te dziurki, ale to jest jakieś kilkanaście sekund roboty.
Pampeano jest fajne przez to, że nalewając rynienką wymuszasz powolny spływ wody po ściance. Jeśli masz wprawę w zalewaniu, to Pampeano nie jest jakimś wielkim udogodnieniem, wręcz może przeszkadzać, jeśli masz jakieś swoje nietypowe wypracowane sposoby zalewania.
Mi ono bardzo odpowiada, ale niestety nie porównam do niczego innego, bo to moje pierwsze i jedyne PS.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 14:14, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Meszuge napisał: | Zwykłe palo santo, jak to nazywasz, wymaga zdecydowanie mniej czynności obsługowych. Pampeano to dobry wybór, ale... nie dla leniwych. :-) |
Jest dokładnie NA ODWRÓT.
Zero formowania, woda, rurka, yerba, woda i zrobione.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meszuge
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:38, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cynikt napisał: |
Jest dokładnie NA ODWRÓT.
Zero formowania, woda, rurka, yerba, woda i zrobione. |
Formowania? A to co takiego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mikey
Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:27, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie chodziło mu o usypywanie kopczyka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cynikt
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sprzed monitora
|
Wysłany: Śro 0:21, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Formować:
1. Nadawać czemuś określoną formę. [chyba jasne, w przypadku YM, jaką]
2.o grupie ludzi: ustawiać się w pewnym porządku [np. trolle w kolejce po słownik języka polskiego =]
Nalewanie do pierścienia nie jest trudne, robisz to, gdy jeszcze ręce Ci się nie trzęsą od nadmiaru kofeiny w organizmie. Później lejesz w otwór[odpowiem zawczasu: co chcesz].
Odnośnie pojemności raz jeszcze: jedno nabicie pampeano to jakieś 0,5-0,7l wody. Jeżeli wolisz większe porcje, to raczej nie polecam. Nie możesz również za dużo nasypać, gdyż YM napęcznieje, wyjdzie na pierścień, a tego już nie zalejesz za bardzo.
Rozmiar: im większe, tym lepsze. Na pewno jest różnica pomiędzy porcją z kubka a tymi cudami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meszuge
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 5:49, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cynikt napisał: | Formować:
1. Nadawać czemuś określoną formę. [chyba jasne, w przypadku YM, jaką]
|
Ach! Już rozumiem! To te wszystkie dziwne rzeczy, które Polacy robią zanim się napiją yerba mate. Te potrząsania, odwracania, kopczykowania… No, ale jak ktoś lubi takie zabawy, to czemu nie.
Cynikt napisał: | Formować:
... jedno nabicie pampeano to jakieś 0,5-0,7l wody.
|
Tak dużo? Jesteś pewien?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:35, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Meszuge napisał: |
Tak dużo? Jesteś pewien? |
To chyba przejęzyczenie. Może chodziło o całość przelanej wody? Mi wychodzi tak między 0,7 a 1,0l i to mogłoby się zgadzać, natomiast nie widziałem jeszcze Pampeano, które po zasypaniu pomieściłoby 0,5l, bo to by znaczyło, że samo naczynko musi mieć z 0,75l.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|