Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kali_87
Dołączył: 11 Cze 2012 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:40, 13 Cze 2012 Temat postu: Codzienne zabiegi |
|
|
Witam wszystkich,
jestem nowy na tym forum yerbę jednak piję już od dłuższego czasu. Miałem jedno matero z palo santo, jednak po nocy z fusami w środku zaszło mi pleśnią. Teraz kupiłem nowe matero i jest o niebo lepsze (drzewo jest ładnie pachnące, ma solidniejszą strukturę, i jest jaśniejsze), właśnie dlatego nie chciałbym doprowadzić do jego zniszczenia.
Stąd moje pytanie, czy zostawiacie na noc yerbowe fusy? Jeśli tak to na ile maksymalnie? Ja w poprzednim materku piłem yerbę cały dzień, czasem przygotowując sobię 2-3 porcje, w ciągu dnia. wieczorem odstawiałem materko rano wyrzucałem susz i znów do wieczora piłem yerbę. Myślałem, że to dobra praktyka. Jak wy dbacie o palo santo na codzień?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kali_87 dnia Śro 13:47, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:04, 13 Cze 2012 Temat postu: Re: Codzienne zabiegi |
|
|
kali_87 napisał: | Jak wy dbacie o palo santo na codzień? |
Nie dbam. Proste? Czasem zostawiałem swoje PS z fusami na tydzień lub dłużej. I jest piękne i pachnące. Przecież PS nie pleśnieje. Nie raz też się rozsychało, troszkę pękało, ale wciąż przynosi mi niezmierną przyjemność picie z niego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:17, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja wyrzucam fusy po wypiciu yerby, płuczę naczynie i odstawiam do góry dnem na papierowy ręcznik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sott23
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:26, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Różnie, czasem zostawiam na noc i wypłukuje na drugi dzień przed piciem, bądź po piciu wypłukuje i odstawiam, przykrywając, żeby szybko nie wyschło : ) Moze Twoje PS to było Algarrobo, nie słyszałem jeszcze o spleśniałym PS czego nie wykluczam ale po naprawdę solidnym bakterio-twórczym działaniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nakano
Dołączył: 29 Gru 2012 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:13, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
fusy wywalam po wypiciu, opłukuję wodą, zostawiam do wyschnięcia. Jak dłuższy czas nie używam to smaruje wnętrze oliwą z oliwek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|