www.yerba.fora.pl

ADA

Straszliwie gloryfikujecie tę "dwudziestkę" Smile

Ja tam swojej łyżeczki z alpaki nie zamieniłabym na żadną inną. Działa już od miesiąca i sprawdza się bez zarzutu nawet przy ervie.

zbyszek50

bea

norbert

Wiem, że Al20 jest świetną bombillą, ale może zacznijmy opisywać inne modele, trochę tańsze?

szczyp_ior

Al20 przytkałem, może dlatego, że skoro miała być taka super mega wypaśna, przestałem wytrząsać drobinki przed zalaniem, chyba z lenistwa Laughing

apropos polecania tańszych to narazie nie mam jakiegoś odnośnika, bo miałem raptem 3 bombille, w tym niklowaną na sam początek. W poście ciut wyżej odradziłem La Mulatę, moją drugą bombillę.

edit: Wytrząsnięcie pyłu nic nie daje, przytyka się większymi kawałeczkami, ale przynajmniej wyciągniecie bombilli, jej przepłukanie i włożenie na miejsce nie skutkuje pociągnięciem niczego poza naparem Smile

pawel

Po dluzszym juz uzytkowaniu podtrzymuje opinie, ze jest to swietna bombilla. Jednak zatkac sie ja da. Pijac (chyba Pajarito lub NG - nie pamietam) nie wstrzasalem suszu a potem jeszcze pare razy poruszalem bombilla w trakcie siorbania. Spowodowalo to przytkanie sie dwudziestki. Jednak jak sie czlowiek przylozy i choc troche staranniej ulozy susz, to nie ma najmniejszego problemu z przytykaniem i puszczaniem pylu. Mycie, konserwacja i inne czynnosci nie stanowia najmniejszego problemu.

szczyp_ior

bea

Jeżeli chodzi o Pajarito, to jeszcze mi się ta bombilla nie przytkała (mam ją od ponad 2 tygodni) Smile

brartek

Pozwolę sobie przyłączyć się do ochów i achów nad tą bombillą. Filtruje świetnie. Wykonanie na wysokim poziomie. Najbardziej zmielone yerby (albo w tym wypadku ervy?, sam nie wiem) jakie przez nią piłem to Canarias i La Mulata. Nie miałem z nimi żadnych problemów. Zero pyłu w ustach Wink

Jeśli jednak nie przyłożymy się trochę do usypania kopczyka z suszu to potrafi się zapchać. Wstyd się przyznać, ale raz przez moje lenistwo zapchała mi się przy Pajarito. Natomiast wyżej wymienione przeze mnie Brazylijki, przy dobrym kopczyku i odpowiednim zalewaniu pije się jak źródlaną wodę przez słomkę. Nic się nie zapycha.

Z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu.

nasciturus

Zdecydowanie wygląd robi wrażenie.
Dziś miałem w rękach kilka modeli łyżeczkowatopodobnych i jestem zawiedziony jakością wykonania.
A wołali za nie ~30 zł...
Za tą trzeba dać od 3 do 4 razy więcej ale może warto?...
Czy twórcy postów z AD2009 nadal śpiewają peany pochwalne na jej cześć?

sonyeric

To co oglądałeś to na pewno chińszczyzna po 1$ sztuka.
Tutaj jest dosyć dużo nierdzewnych rurek między innymi ta o którą pytasz.

[link widoczny dla zalogowanych]

Z rurkami to jest tak jak ze wszystkim,jeden będzie zadowolony drugi nie.
W zaparzaniu yerby trzeba nabrać trochę praktyki bo ta sama rurka będzie różnie zachowywać się i filtrować.
Ja np.drobne Canarias piję przez moją zwykła sprężynkę z alpaki i jest super.