Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwant
Dołączył: 24 Cze 2013 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:38, 24 Cze 2013 Temat postu: Pampeano |
|
|
Pytanie takiego tematu:
wszędzie gdzie jest mowa o materach wymieniane są wszystkie rodzaje, nawet obleśne GUAMPA (kwestia gustu oczywiście), a raczej nigdzie nie ma mowy o PAMEANO - dlaczego?
Wg mnie naczynko jest ekstra, pozwala na przyrządzenie napoju bez "zabawy" w kopczyk, a zalewanie samo pobiera tyle ile trzeba...
Drugie pytanie, czy jest takie naczynko robione z drewna żywicznego jak PS, bo te, które można spotkać to albo ceramika, albo inne drewno.
I trzecie, czy ktoś takowe ma?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sonyeric
Dołączył: 20 Sty 2013 Posty: 193 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:28, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dlaczego jest tak mało wiadomości o tym rodzaju mate?
bo to jest tylko taka nic nie znaczaca ciekawostka z kategorii naczyń do picia yerby.
.Jeżeli była by to coś naprawdę dobrego to ten rodzaj mate byłby w użyciu conajmniej w proporcji 50 do 50%.
Samo zalewanie pampeano nie jest takie tam extra.Rynienka na obwodzie waska i nie obejdzie sie bez termosa z dzióbkiem,i nie myśl że tam coś może samo pobierać wodę no bo jak.?ile wlejesz do rynienki to przecież zaraz wleje się do środka.
Ja nie mam i nie mam zamiaru kupować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
konserwant
Dołączył: 24 Cze 2013 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:09, 28 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Rynienka nie jest zrobiona z myślą o magazynowaniu wody - tak zrozumiałem Twoją wypowiedź.
Są różni producenci, więc i głębokość rynienki może być różna. Jasne, że potrzebny jest termos z dzióbkiem, ale nie koniecznie taki "tylko do yerby", (nie mogę jeszcze podlinkować obrazka) które są drogie, a wkład nie do dokupienia.
Wg mnie plusem jest to, że Ci co nie chce im się usypywać "kopczyka" nie muszą tego robić, bo sam się robi. Nie zmoczone fusy utrzymują się na powierzchni i pływają sobie, a w miare dolewania woda moczy nowe, a te wypłukane opadają.
Oczywiście w opisach jest mowa, że temp wody może być obojętna bo system nawadniania ją ostudza.... to bujda oczywiście.
Ja posiadam - jednak ceramiczne na razie. Gdybym wiedział o nim wcześniej to pewnie od takiego bym zaczynał. Korzystam z niego szczególnie wtedy, kiedy czas jest deficytowy i usypywanie kopczyka zabrałoby go zbyt wiele.
Minusem jest to, że ceramika nagrzewa się i może parzyć w ręce, ale ja nie zalewam wodą 85 ale dużo chłodniejszą max 73 bo mi parzy usta itd...
Chciałbym znaleźć takie naczynko, "normalne" okute - i polecam naprawde.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sott23
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:43, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Korzystałem kiedyś z pampeano ale było dosyć małe(100-120ml) i przesiadłem się na PS z Paragwaju(220ml)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sonyeric
Dołączył: 20 Sty 2013 Posty: 193 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:42, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
A ja przesiadłem się ponad rok temu z ps paragwajskiego na urugwajskie porongo 150ml.i inne małe naczynia.
Poprostu ponad 200ml.jest dla mnie za duże.Od ponad roku jest nie używane .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marian67
Dołączył: 23 Gru 2014 Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:52, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dzieki za linki!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|