www.yerba.fora.pl

Palo S

Mi w piciu yerby, poza jej właściwościami zdrowotnymi, spodobała się ta cała egzotyczna otoczka związana z usypywaniem kopczyka, zalewaniem wodą o odpowiedniej temp. i w końcu filtrowaniem naparu przez bombillę. Bez tego całego ceremoniału picie yerby nie sprawiało by mi tyle przyjemności. W domu piję yerbę z Palo Santo, w pracy z ceramiki i muszę stwierdzić, że zdecydowanie przyjemniejsze doznania mam w przypadku PS. Oczywiście każdy ma prawo pić w czym mu się tylko podoba - mi najbardziej podoba się picie z PS (kto pił, ten wie dlaczego).

Maniak

Żeby nie było, że nie uznaję nic poza PS Razz

:
Jak piję smakowe yerby (prócz ziołowych) to tylko z ceramiki lub szkła. Zauważyłem, że PS bardzo chłonie substancje smakowe z takich yerb przez co kolejne zasypania innymi gatunkami zyskują taki niefajny polot.

qndzio

Z tym twardzielem i jego PS oczywiście żartowałem Wink

Zapomniałem napisać, że sam z PS jeszcze nie piłem i dlatego też mając do wyboru, póki co, ceramikę i tykwę - wybieram kubeczki Smile

I zgadzam się z tym, że kupowanie ceramicznego matero, specjalnie do tego stworzonego, to lekki przerost formy nad treść Smile

Cynikt

Ostatnio będąc u znajomej, mając sprzęt ze sobą, zrobiłem yerbę w znalezionym na owym mieszkaniu naczyniu z ceramiki służące do picia YM. Jako że osób było sporo nabiłem przy okazji swoje PS. Nie nagrzewałem drewna. Po zalaniu wodą z jednego termosu, naczynie ceramiczne było dużo cieplejsze w dotyku[za ciepłe], do tego napar również strasznie ciepły. Dodam, że po zapoznaniu się z termometrem, precyzyjnie dobieram proporcje wody. W przypadku nagrzanego PS, temperatura jest odpowiednia.

Moim zdaniem nie warto kupować "zwykłego" naczynia, równie dobrze można pić z kubka.

aDuch

Ja piję z ceramiki. Kupiłam sobie matero 250ml (przez Allegro z Herbatkowa za 22zł, teraz cena skoczyła do 27zł). Dla mnie jest świetne - optymalna pojemność, wyprofilowane idealnie do kopczyka, wygodnie się je trzyma. W środku jest wylane przezroczystą warstwą zabezpieczającą przed namakaniem ceramiki. Ma swoją wagę - lekkość tykwy powodowała we mnie uczucie, że jest niestabilna.
Nagrzewa się nieco, ale dla mnie to zaleta, ogrzewam dłonie Smile

Jeśli chodzi o wrażenia wizualne - oczywiście, że przyjemniej się pije z niego, niż ze zwykłego kubka. Tak samo herbatę piję z osobnego kompletu filiżanek i czajniczka (z którymi zresztą to matero idealnie się komponuje). Szlachetnym trunkom należą się szlachetne naczynia - taki mój fioł Very Happy

Polecam ogromnie tym, którzy nie mają serca do dbania o tykwę/PS (tak, wiem że to niedużo roboty) lub piją nieregularnie (acz namiętnie), ale lubią mieć coś innego niż pierwszy lepszy kubek.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

szczyptaswiatapl

A my polecamy nasze materka firmowe. Majstrowane na zamówienie. Możecie je kupić tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

A wyglądają tak:

kloklut

Kiedyś byłem przeciwnikiem ceramicznych mater, jednak ostatnio mi się zmienił pogląd Smile

Od roku piję z Palo Santo, jednak jakiś czas temu potrzebowałem większego naczynka do nauki. Wyparzyłem więc starą tykwę, która była używana okazyjnie tylko przez znajomych lub rodzinę. Niestety czułem nieprzyjemny tykwowy posmaczek, który psuł mi smak yerby. Więc to jednak racja, że ktoś, kto pije z PS, nie napije się więcej yerby z tykwy Very Happy

Zanim zacząłem pić z PS to nic takiego mi nie przeszkadzało. Wyjściem jest więc picie z ceramiki, gdy potrzebne jest naczynko większe niż moje małe Palo.

Maniak

szczyptaswiatapl

convert

Mam fajna tykwe (kupiona w szczypcie) ale ostatnio z racji małego zalatania i ciaglej pracy pije yerbe z kubka o pojemnosci ok. 200ml z tym ze dosyc wysokiego.. i ciezko dobrze usypac kopczyk.. Ale ostatnio coraz śmielej rozgladam sie za ceramicznym matero... aDuch swietne to Twoje naczynko...

Lemur

Tak w temacie mater ceramicznych.
Ostatnio szedłem rynkiem w Krakowie, teraz przed świętami jest tam pełno kramów oraz wszystkiego, i sprzedają też grzańca, zarówno w plastikowych kubeczkach, jak też takich ceramicznych czarkach, które (tu nastąpiło olśnienie) wyglądem przypominają tykwę. Tak się zastanawiam, czy nie byłoby to dobre na materko do pracy. Nie mogę wkleić linka, ale wpiszcie w wujku googlu w grafice "grzaniec galicyjski" i wyskoczy na początku. Czekam na wasze opinie, może ktoś już wpadł na taki sam pomysł.

cemilia

Lemur... już dawno wypytywałam wszystkich na Forum (nie tylko tym) gdzie kupić taki kubeczek do grzańca w sieci... Bo że w Krakowie to ja wiem, albo na jakichś jarmarkach itd... ale ja do Krakowa to mam z 1500 km! Na matero nadaje się ono idealnie. No i nie kosztuje zapewne tyle co naczynia typowo do YM.

norbert

a w Cepelii próbowaliście?

Palo S

Ja kiedyś kupiłem kubek do grzańca w markecie Alma.
Tu -> [link widoczny dla zalogowanych] też jest spory wybór naczyń z ceramiki.

Lemur

Tutaj jest taki kubeczek. Kosztuje on 10 zł. Na rynku jakby ktoś pytał, grzaniec w taki kubeczku kosztuje 15 zł. Mają one chyba po 200 ml pojemności

[link widoczny dla zalogowanych]