Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 8:32, 11 Lut 2009 Temat postu: Guampa - przygotowanie |
|
|
Napiszcie prosze czy guampe przed pierwszym uzyciem nalezy w jakikolwiek sposob przygotowac. (np zostawic zaparzona yerbe na noc, czyms smarowac, ...)
Przed (podobno upalnym) latem zamierzam sie zaopatrzec w cos jak ponizej do terere:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z gory dzieki za wszelkie porady
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:48, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie słyszałem, aby guampa z rogu wymagała jakichś szczególnych zabiegów przed użyciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pawel
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 10:40, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na dole jest ponoc drewniany "korek". Nie beda w tamtym miejscu wystepowac np przecieki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Holy-Grail
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:42, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zacieki występują, lecz nie większe niż przy "poceniu" się tykwy. Większe po dłuższym nieużywaniu, w miarę pęcznienia korka drewnianego, mniejsze.
Problemem jest pozbywanie się fusów ze szczeliny pomiędzy korkiem, a ścianką oraz korozja (rozwarstwianie się zewnętrznej strony ścianki) wokół nawierconego otworu.
Moja guampa, to jasna z nadrukiem Pajarito.
P.S.
Ja fusów pozbywam się co jakiś czas dokładnie, za pomocą wody pod dużym ciśnieniem - po prostu odkręcam słuchawkę od prysznica, kurek na ful i strumień wody do środka guampy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holy-Grail dnia Śro 7:46, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sigvid
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:04, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zalewaj rogu czymkolwiek gorącym Co prawda ja używam rogu na bractwie a nie w yerbownictwie, ale doświadczenie mam takie że zalanie czymkolwiek ciepłym sprawia że potrzebujesz miłego kibelka, dwóch rolek sroli, pity z niego napój jest obleśny, a róg się rozwarstwia.
Btw nie dajcie zarabiać ludziom na guampach z rogu za ogromne sumy : [link widoczny dla zalogowanych]
edit Ops nie zwróciłem na cenę rogu Yerbaworlda, faktycznie niedużo Polecam jednak rogi Medievalcrafta z allegro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sigvid dnia Pon 9:07, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Holy-Grail
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:50, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sigvid napisał: | Nie zalewaj rogu czymkolwiek gorącym... ...doświadczenie mam takie że zalanie czymkolwiek ciepłym sprawia że potrzebujesz miłego kibelka, dwóch rolek sroli, pity z niego napój jest obleśny, a róg się rozwarstwia. |
A to ominął mnie pech! Ja zalewałem yerbę w guampie wodą normalnie, ok. 75 stopni, i całe szczęście w kibelku nie przeczytałem więcej stron niż zazwyczaj.
Dotychczas myślałem, że guampy służą do terere wyłącznie z powodu ich pękania pod wpływem ciepła. Jedynie rozwarstwienie przy nawierconym otworze zrzucałem na karb rozgrzewania się metalowej zawieszki, która się tam znajdowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sigvid
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:54, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w moim rogu 400 ml, raz bardzo nierozsądnie zrobiłem herbatę. Nie, nie nie! Nie chce nigdy więcej gorących rzeczy z rogu!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|