|
www.yerba.fora.pl Pierwsze niezależne forum o Yerba Mate
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brartek moderator
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:53, 10 Sie 2009 Temat postu: La Mulata (zielone opakowanie) |
|
|
La Mulata to po Canarias moja druga Brazylijka. Zielone, 1kg opakowanie. Spotkałem się z opiniami, że jest bardzo ładne. Mnie się akurat nie podoba, ale przecież nie o opakowanie tu chodzi.
La Mulata jest bardzo drobno cięta, ale nie jest zmielona na pył, choć i tego ostatniego jest tu bardzo dużo, jak na Brazylijkę przystało. Myślę, że można ją spokojnie pod tym względem postawić obok Kanarka. W opisie na stronach sklepów internetowych znajdziemy informację, że zawiera wyłącznie listki, ale jest tu też trochę równie drobno zmielonych łodyżek. Zapach trochę „rybi”, nie tak aromatyczny, jak w wypadku Canarias, ale mimo tego nie odstrasza.
W smaku jest gorzka i mocna (czyt. bardzo dobra ). Zdecydowanie mocniejsza od Kanarka i na pewno dużo mniej subtelna. Pierwsze zalanie jest naprawdę rewelacyjne. Postawiłoby na nogi nieboszczyka. Kolejne zalania już dużo słabsze, aczkolwiek smak utrzymuje się dość długo. Na szczęście po rybim zapachu nie pozostaje żaden ślad i sam napar pachnie bardzo przyjemnie. Moc średnia, bez rewelacji. Szkoda, że nie jest bardziej aromatyczna, no ale nie można mieć wszystkiego.
La Mulatę piłem (i piję) zarówno przez Al26, jak i Al20 ze zwykłej tykwy. Po wytrząśnięciu pyłu i starannym ułożeniu kopczyka, nie miałem żadnych problemów z przytykaniem się bombilli. Jeżeli nie dysponujemy dobrą, łóżeczkową rurką, naprawdę radzę nie lekceważyć tych dwóch czynności, bo bombilla zapcha się na pewno. Natomiast tak jak pisał Palo S w wątku o La Mulacie Suave, mokry susz tworzy tak zwarta strukturę, że nawet przy pierwszym siorbnięciu nie miałem w ustach ani drobinki pyłu.
Podsumowując
La Mulata to całkiem dobra yerba/erva, ale mając do wyboru ją albo Kanarka, bez wahania sięgnę po tego ostatniego, gdyż jest o wiele bardziej aromatyczny. Na pewno nie poleciłbym jej osobom początkującym, bo myślę, że mogłyby szybko się do niej zniechęcić ze względu na mocny smak i ilość pyłu. Natomiast tym już troszkę bardziej doświadczonym mateistom, którzy chcieliby skosztować czegoś nowego, różniącego się od yerb z Argentyny i Paragwaju, La Mulatę polecam jak najbardziej. Jej dużym minusem jest niestety to, że można ją kupić tylko w opakowaniach 1kg (przynajmniej ja nie widziałem mniejszych).
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety nie jestem w stanie zrobić lepszego zdjęcia, ale myślę, że i to całkiem dobrze pokazuje z czym mamy do czynienia.
Edit:
[link widoczny dla zalogowanych]
La Mulata (po lewej) w konfrontacji z Amandą Despaladą (po prawej)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez brartek dnia Śro 21:56, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sorrow
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:05, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zachęciłeś .Dzięki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:40, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem jaka dokładnie to była la mulata bo dostałem od kumpla za darmo dlatego że mu nie smakowała opakowanie oryginalne wyrzucił ale to była smakowa z owocami, nie jestem zwolennikiem dodatków owocowych i w ogóle jakichkolwiek innych ale ta mi posmakowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kpt. Nemo
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kedzierzyn-Koźle Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:15, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mam 100g próbkę. Porongo zasypałem do połowy, parzyłem na sposób brazylijski (mam brazylijską bombillę). Nie miałem żadnych problemów z fusami czy cuś.
Smak ma mocny, bliżej jej do Paragwajek niż do Argentynek. Miła odmiana po Rosamonte i podobnych. Szkoda tylko, że bardzo szybko traci smak. 3-4 zalania i koniec. Chętnie kupiłbym większą paczkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:39, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tak szybko ci straciła smak, ja zalewałem z sześć razy i dalej miała smak, wiadomo że trochę słabszy ale dalej było czuć wyraźnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
n-krzychu
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:37, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wg mnie - Smaczna, dobra yerba wcale nie za bardzo pylasta i działanie przyjemne, nie kopie, ale łagodnie oczy rano otwiera. Ale - no właśnie ale otworzyłem ją po Canarias. I cóż - kanarek jednak mi bardziej odpowiada.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pawel
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:57, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Byla to moja pierwsza "brazylijka". Nie smakowała mi. Nawet kilogramowego opakowania skończyc nie moglem. W smaku jak dla mnie słaba. Moc z niej podczas mielenia odebrali i człowieka małospiacego z cala pewnoscia na nogi nie postawi. Jak dla mnie Yerba nijaka. Na pewno nie warto sie meczyc z pyłem, bo walory smakowe trudow nie rekompensuja.
Dolaczam sie natomiast do opinii szacownych kolegów, ze w porównaniu z Canarias pozostaje w tyle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|