Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:31, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam już nie mam nic do dodania na ten temat bo już pisałem że co kto lubi pije. Ale jak pije Yerbe niesłodzoną to właśnie są dla mnie delicje i czuje się jak bym podłączył się pod wysokie napięcie bo tyle energii mi dodaje ;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ghosthunter
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Słodzenie czyni yerbę niesmaczną. Ja nie potrafię pić słodzonej. Tylko do goryczki trzeba przywyknąć. To trochę jak z jazzem na początku odrzuca a później zachwyca bogactwem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
chester1968
Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:17, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jeśli już to tylko trzcinowy -- polecam spróbować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:36, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ghosthunter źle mówisz słodzona yerba może niektórym smakować, nie każdemu ale sporo osób lubi słodzoną, ja osobiście co prawda też słodzonej, z poprzedniej dyskusji na temat słodzenia yerby wynikło też że w ojczyźnie yerby też mnóstwo ludzi słodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yerbnięty
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Breslau Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:41, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Osobiście yerby nie słodzę choć inne napoje tj. kawa herbata pijane czasem ale zdarza mi się posłodzić ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:21, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety lekko się przeziębiłem, więc mam okazję przetestować yerbę z miodem lipowym, znanym ze swoich właściwości "anty przeziębieniowych". Miksturę taką pijam od 2 dni, także na temat działania się nie wypowiem, natomiast zauważyłem 2 zjawiska:
- lubię yerbę i lubię miód - osobno. Razem to nie współgra, yerba traci swój urok, a miód zostaje "skażony" goryczą i cierpkością. Jak wyzdrowieję, to dla smaku na pewno nie będę słodził.
- tak przygotowana yerba ma jakby większego kopa, czuję się trochę jak parowóz, który dostał lepszej jakości węgiel do pieca. Nie jest to kwestia przyspieszenia rytmu serca, jak to ma miejsce w yerbach typu despalada, myślę, że cukry zawarte w miodzie dobrze współpracują z mateiną, co w efekcie daje nam parowóz+węgiel+sprawna obsługa pieca
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ghosthunter
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:32, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj że wysokie temperatury zabijają wiele zdrowych składników miodu. Nie powinno się dodawać miodu do gorących napojów bo z miodu zostaje praktycznie tylko słodki smak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mikey
Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:57, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
posłodziłem sobie ostatnio yerbe,i tragedia z tego wyszła xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yerbamate.shop.ms
Dołączył: 14 Cze 2010 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:26, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Są ludzie, którzy rzeczywiście wolą słodkie... W Am.Pol. a w szczególności w Argentynie rzeczywiście wielu mężczyzn pija słodkości.... Choć prawdziwy gaucho nie napije się czegoś takiego, no chyba, że chory.
Polecam jako słodzik naturalny, znacznie słodszy do cukru, całkowicie zdrowy i zwalczający diabetis - cukrzycę. Nie jest rakotwórczy i jest w pełni natualny. Jest to inne "cudowne" zielsko, podobnie jak Yerba Mate także pochodzące z Paragwaju:
Stewia (Stevia Cav.) – rodzaj roślin astrowatych występujących w Ameryce Południowej i Środkowej. Obejmuje ok. 240 gatunków, w tym używaną do słodzenia napojów i potraw Stevia rebaudiana.
Nie chcę tu robić reklamy komukolwiek, ale polecam poczytac na temat tej roślinki.
Ostrzegam - naprawdę jest potwornie słodka!
Sposób słodzenia (mate na słodko): wziąść kilka listków i wrzucić do termosu z wrzątkiem, potem zalewać tą osłodzoną wodą yerbe. Ponieważ zawiera charakterystyczny smak nie wszyscy lubią ją w postaci naturalnej. Na rynku w krajach Am.Łac. są dostępne różne słodziki, w proszku, kryształkach i płynie. W Japonii prawie polowa ludności nie używa cukru czy nie wspominając o aspartamie, ale już słodzą Stevią.
Dla wszystkich, którzy chcieliby wiedzieć dlaczego wyciągam "stare tematy" ? - Bo lubię to forum! Myślę, że dobrze byłoby je troszkę "rozruszać", oraz co najważniejsze, by bronić PRAWDY i i wspierać wszystkich, którzy do niej dążą - do poznania.
Dla wszystkich, którym przyjdzie do głowy pytanie o kryptoreklamę: Nic nie sprzedaję, na moich stronach nie sprzedaję i nie polecam ŻADNEJ marki ŻADNEJ yerby, żadnej marki czy rodzaju mate, bombilli czy termosów, bądź materas (torby na mate i termos i zasypkę yerby).
Piszę tu tylko aby się podzielić tym co wiem. Nikogo nie chcę ośmieszyć, obrazić czy wyszydzić.
Moc słonecznych pozdrowień
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:47, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
I tak trzymaj!
Chętnie bym spróbował stewii, choć nie słodzę yerby. Słyszałem, że słodycz stewii jest zmienna, gdy użyje się jej za dużo, staje się gorzka, czy to prawda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yerbamate.shop.ms
Dołączył: 14 Cze 2010 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:10, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Palo S napisał: | czy to prawda? |
- szczerze mówiąc (pisząc) nie wiem. Nie spożywam (niemalże) nic na słodko, więc trudno mi coś na ten temat powiedzieć. Stevie próbowałem kilkakrotnie, ale ponieważ nie mam problemów ze zdrowiem i nie lubię rzeczy slodkich nie miałem jak "przedobrzyć". Polecam osobom, które lubią slodzic, jako zdrową alternatywę dla cukru, aspartamu czy nawet miodu.
Moc słonecznych pozdrowień
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Amigo
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:04, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem takie coś:
Stewia w pastylkach/dropsach...
Jest słodka...bardzo słodka, ale smakuje inaczej niż cukier. Smak jest... chemiczny ( nie potrafię znaleźć lepszego słowa).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wsck
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:07, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dodaję odrobinę cukru trzcinowego, ale nie dużo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wsck dnia Śro 11:08, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wypass
Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:29, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja do klasycznych dodaję niecałą łyżeczkę cukru tylko do 1 zalania, czasem białego, czasem trzcinowego...zdarza mi się nie słodzić wcale, smakowych natomiast nie słodzę wcale...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paketu-Berimbau
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:35, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rozumiem że są różne gusta ale po co dodawać cukru, nie ma już tego smaku yerby, cukier wbrew pozorom zabija smak a i działanie yerby się zmienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|