Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna www.yerba.fora.pl
Pierwsze niezależne forum o Yerba Mate
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wasze sposoby parzenia Yerba Mate.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna -> Dla zaawansowanych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maks.k




Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:17, 03 Mar 2013    Temat postu:

ja w PS jednak stosuję metodę kopczykową . Wytrząsam pył (zwłaszcza w Pajarito, czy La Tranquera). Mam delikatny żołądek więc staram się unikać dotarcia tam tego, czego AL20 nie przefiltruje Razz Bombillę wkładam po zalaniu dla Tomasza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gringo




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:54, 16 Mar 2013    Temat postu:

Ja robię podobnie. Z tą różnicą że zawsze kopczyk robię. Wtedy łatwiej bombillę wcisnąć. A bombillę wkładam zanim święty Tomasz zdąży wysiorbać całą wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonyeric




Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:48, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Gringo napisał:
Ja robię podobnie. Z tą różnicą że zawsze kopczyk robię. Wtedy łatwiej bombillę wcisnąć. A bombillę wkładam zanim święty Tomasz zdąży wysiorbać całą wodę.


Też tak można .

1.Oczywiście na poczatku przygotowuję naczynie zasypane ok .3/4 yerbą , rurkę i gorącą wodę w termosie.



2.Zsypuję susz na jeden bok i wkładam bombillę.(w tym przypadku jest Amanda despalada same listki)więc nie ma co wytrzasać,pyłu znikoma ilość.



3.Lekko zmęczam yerbe letnią woda.(nie jest to konieczne).
Można również zalewać gorącą wodą ale wtedy yerba będzie od razu mocniejsza.Jak kto lubi.



4.Następnie zalewam wodą z termosu w puste miejsce koło bombili.



5.I tak kilkanaśce razy.Aż yerba wypłuka się całkowicie.(lavado)



Ten sposób jest również bardzo prosty i efektywny.Yerba wypłukuje się bardzo powoli.
Na zdięciach :rurka z alpaki Achalay 320 dł.14cm,
kubek palo santo o poj.130ml.
wsypane ok.30gr yerby,
przelewane do 0,5litra wody w zależności od gatunku yerby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gringo




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:12, 07 Kwi 2013    Temat postu:

W Paragwaju się nie bawią w takie rzeczy. Podobno do mate wkładają bombille, wsypują susz, zalewają i piją. Tak też można. Ale skoro Yerba może być smaczniejsza, to dlaczegóż by nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cinul
cynik



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żuławy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:09, 18 Kwi 2013    Temat postu:

śmiałem się z kopczyków ale zasmakowały mi brazylijki i bez kopczyka ani rusz Smile w rezultacie od jakiegoś czasu stosuję ten sposób do każdej yerby.
jednak osobiście uważam, że ważniejsze od kopczyka jest odpylenie, zdecydowanie ułatwia picie, (z wyjątkiem despelad, tam pyłu nie ma).
co do naczyń, to z powyższych względów jestem wierny porongo - gruszkowaty kształt i rozszerzające się brzegi to jest to Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonyeric




Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:56, 21 Kwi 2013    Temat postu:

Gringo napisał:
W Paragwaju się nie bawią w takie rzeczy. Podobno do mate wkładają bombille, wsypują susz, zalewają i piją. Tak też można. Ale skoro Yerba może być smaczniejsza, to dlaczegóż by nie?


No to powiedz w co sie bawią i dlaczego?

Bo w Paragwaju w 95% piją terere(yerba mate zalewana zimną wodą albo wodą z lodem).
Dlatego marki paragwajskie sa bardziej rozdrobnione ,pylaste aby dokładniej i łatwiej wypłukac składniki z yerby zimną wodą.
Do tak pitej yerby oczywiscie potrzeba duzo więcej wody ,objetość paragwajskich termosów do terete to minimum 1,5litra do 2,5.
I nie podobno ale na pewno do mate wkładaja bombillę wsypuja susz zalewają i piją ,nigdy nie piłeś tetere?
Ja latem często na plaży.Lubię Selektę cedron limon oraz CBSE rózne.




A tak wyglada terere .



Od razu zalane do pełna wodą z lodem.Do tych kubków minimum 2 takie termosy wody z lodem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonyeric




Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:01, 21 Kwi 2013    Temat postu:

cinul napisał:
śmiałem się z kopczyków ale zasmakowały mi brazylijki i bez kopczyka ani rusz Smile w rezultacie od jakiegoś czasu stosuję ten sposób do każdej yerby.
jednak osobiście uważam, że ważniejsze od kopczyka jest odpylenie, zdecydowanie ułatwia picie, (z wyjątkiem despelad, tam pyłu nie ma).
co do naczyń, to z powyższych względów jestem wierny porongo - gruszkowaty kształt i rozszerzające się brzegi to jest to Smile


Ja tam z kopczyków nigdy sie nie śmiałem bo nie ma z czego.
A do odpylania yerby używasz jakiegoś filtra przeciwpyłkowego?
A może przesiewasz yerbę przez sitko?
Pewnie nie tylko ty jeden,gdzieś na you tubie widziałem jak jakiś delikatny amerykan przesypywał na wietrze yerbę żeby wiatr porwał pył.
Dla mnie to było smieszne.Przesież ten pył to czysta yerba a jeżeli ktos jest bardzo delikatny to sa jeszcze filtry na bombillę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gringo




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:31, 27 Kwi 2013    Temat postu:

sonyeric proszę nie traktuj nas jak debili. Wydaje mi się że prawie każdy z nas pił chociaż raz terrere, a żaden z nas nawet by nie wpadł na pomysł odsiewania pyłu z yerby

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gringo dnia Sob 21:36, 27 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonyeric




Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:58, 05 Maj 2013    Temat postu:

Gringo napisał:
sonyeric proszę nie traktuj nas jak debili. Wydaje mi się że prawie każdy z nas pił chociaż raz terrere, a żaden z nas nawet by nie wpadł na pomysł odsiewania pyłu z yerby


Gringo po pierwsze mów sam za siebie i nie mów za wszystkich.

Bo po prostu odpowiedziałem tobie.

Jezeli umiesz czytac ze zrozumieniem to temat jest"Wasze sposoby parzenia Yerba Mate."
Więc informacja co robia w Paragwaju to nie w tym miejscu tak mi sie wydaje , a jezeli juz to konkretne wyjasnienie bo przecież czytają to ludzie ,np.szukający pierwszych informacji dotyczacych yerby i to nic im nie mówi.
Jezeli piszesz prawie każdy z nas to wynika z tego że sam nawet nie wiesz czy piłęś terere czy nie,nie mówiąc o innych.
Znam ludzi że piją yerbę już od dawna i terere nigdy nie próbowali.

Co zaś dotyczy się drugiego zagadnienia to jezeli ktos pisze że ważniejsze jest odpylanie yerby to powinien wyjasnić co to jest jak to robi.chociażby z powyższych względów.
I Gringo nawet na tym forum jest rada na pozbycie się nadmiaru pyłu w yerbie przez przesianie jej przez sitko.
A nie tylko pomysł przesiewania.
(Dla poczatkujacych-zapylona yerba a gardło-przed ostatni post.)

tak jak pisałem ,ktoś sobie radzi np.w ten sposób można zobaczyc.
http://www.youtube.com/watch?v=ZvOY2BrHTag


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gringo




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:40, 08 Maj 2013    Temat postu:

Przepraszam, zwracam honor. Po prostu głupio się poczułem jak wyjaśniałeś mi tak podstawowe sprawy jak definicja terere. A co do odpylania, to mój mózg nie może przyjąć do wiadomości że ktoś mógł wpaść na tak idiotyczny pomysł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonyeric




Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:28, 01 Cze 2013    Temat postu:

No wiesz Gringo,nie musisz zwracać żadnego honoru.Przecież ja do nikogo nie mam żadnej pretensji.Ale nie używaj słowa debil bo ono jest teraz niepoprawne śwatoploglądowo .Teraz debil w definicji jest to "upośledzony w stopniu lekkim" i i.połowa populacji w Bolandi nawet nie wie o swojej dolegliwości.

A co do pyłu w yerbie no to ja mam takie zdanie.Każdy ze swoją yerbą może sobie robić co chce.Może sobie ją odpylać na różne sposoby.I to co mu zostanie po odpylaniu niech się cieszy smakiem yerby taki jak lubi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yerba.fora.pl Strona Główna -> Dla zaawansowanych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin