www.yerba.fora.pl

norbert

Pojawiła się na rynku CBSe cafe... palona, smakuje jak kawa... muszę dokonać zakupu i degustacji... jak spróbuję to napiszę coś więcej

Palo S

Właśnie otworzyłem paczkę CBSe Cafe. Smak kawy lekko wyczuwalny. Jak dla mnie moze być Smile

majki

Dobra na pożegnanie się z małą czarną. Pierwsze zalania smak praktycznie palonej kawy, w póżniejszych coraz mocniejszy aromat yerby. Jako jedyna smakuje mojej mamie Wink

Pół kilo poszło w niecały tydzień hehehe.

pawel · Wysłany: Pon 7:52, 02 Mar 2009 Temat postu:

Kawowego CBSa nigdy nie miale zamiaru kupować, bo po prostu nie lubię kawy...Jednak dzięki uprzejmości YW (Wielkie dzieki!) miałem okazje wypróbować tej smakowej yerby.
Wsypałem, zalałem i czekam. Zapach – przyjemny, słodkawy, delikatny przypominający cappucino. Pierwszy łyk. Na początku dziwne miałem odczucia. Szczególnie dla kubków smakowych przyzwyczajonych do wyrazistych smaków, najlepiej tych mocno „papierosowych”. Z każdym jednak łykiem w coraz większym stopniu smakowała mi ta odmiana yerby.
Jak chodzi o moc to nie ma się co oszukiwać dużo mniejsza od np. pajarito czy cdm. Smak tez słabszy. Szybciej się wypłukuje.
Jednak jest to z cala pewnością bardzo dobra propozycja na popołudniowo – wieczorne sesje. Sam czuje, ze w przyszłości zaopatrzę się w 0,5kg J

n-krzychu

No cóż - kupiłem, spróbowałem. Nie mam jednoznacznych odczuć - spodziewałem się czegoś innego - tu albo za mało smaku yerby, albo za mało smaku kawy. I prawdę mówiąc nie wiem co bym wolał? Po pierwszym zasypie byłem kompletnie zdegustowany, 2, 3 ciut lepiej, ale nie to. I potem zrobiłem coś co nigdy z yerbą nie robię - posłodziłem trochę. Tak kawę pijam/pijałem z cukrem - niewiele słodziłem ale jednak. I nie to, że nagle cud i niebo w gębie, ale jakby zaczęło mi to trochę smakować. Ale nie będzie to moja ulubiona yerba i nieprędko ( o ile w ogóle ) powtórzę to zamówienie. Ale nie piszę, że zła. Piszę, że mi nie podchodzi. Wolę normalną yerbę a potem/przedtem/zamiast_czasem normalną dobrą arabikę najlepiej gwatemalską.

Silverka

Norbecie jak chcesz mam z 300 gram Wink

norbert

Silverko, dzięki za pamięć, ale sobie odpuszczę... już próbowałem, błe

Silverka

hehe mi tam smakuje, chociaz nie traktuje jej jako yerbę Wink

ale jak wolisz:)

Sott23

Silverka dziękuje Smile

Moja pierwsz CBS jak by nie było, ale mniejsza z tym.
1.
Zapach z paczki normalny tj czuć yerbe a nie żadną kawę dopieru przy sypaniu do ps czuć juz ten fajny zapaszek trochę jak kawa zbożowa albo kawa z mlekiem i czymś jeszcze co daje jej ten fajny zapach Razz

2.
Pierwsze zalanie nijakie szczerze po waszych postach myślałem, ze albo bedzie mocno kawowe albo mocno yerb'owe i jedno drugie bedzie przysłaniać no ale to za mało, ale nawet smaczne. 2 zalanie siorb siorb fuuu jakiś kwaskowaty smak czego nie lubie...
3.
Siorb siorb no dalej kwaśne ale już jak by uciekał ten 'smaczek' Myślę, ze jedno zasypanie to za mało,zeby stwierdzić,ze albo jest niedobre albo dobre, przynajmniej dla Mnie i może to przez chorobę która nie pozwala mi się w spokoju delektować... ; p

Opakowanie jak opakowanie nie chce mi się o nim pisać...w kazdym badz razie dobrze by było po otwarciu schować gdzieś, zeby nie wietrzało jak sie nie będzie piło często.

qndzio

Maniak

Nie umiem jednoznacznie powiedzieć o tej yerbie czy jest dobra czy nie. Pierwsze zalania zalatują kawą zbożową, albo jakąś tanią paloną. Żaden Jacobs ani Tchibo to to nie jest. Smak yerby wyczuwalny, lecz smak kiepskiej kawy go psuje. Po czasie smak czarnej się wypłukuje i czuć już yerbę, która właściwie nie jest zła. Za smak kawy dałbym 2/10, za smak yerby góra 5/10. Cieszę się, że spróbowałem próbkę, ponieważ uchroniło mnie to przed kupnem tego wynalazku. Dołączę ją do listy "Nie kupię".

Pingui

Zdecydowane nie.
Zapach nie najgorszy.
1 zalanie ble ni to gorzkie ni to kwaśne gębę wykrzywia, 2 również jak i pozostałe, kawa to tam nie wiem gdzie się schowała.
Nie wchodzi na ciepło, ani na zimno (zalana wodą jak i mlekiem)
Jak bym miała wybierać między tą Yerbą, a najobleśniejszą kawą jaką piłam wybrała bym kawę.
Cóż ilu ludzi tyle opinii jak chciałam się jej pozbyć to na 5 os jednej podeszła Smile

BartekS

dostałem taką Yerbkę na mikołaja Smile

po otworzeniu paczki, daje się wyczuć lekki aromat kawy, podczas picia ciężej się go doszukać ale można.
Yerba została mi zakupiona ponieważ Żona wiedziała, że jedyne czego mi brakuje po przejściu na Yerbę to aromat kawy... niestety, nie spełniła pokładanych w niej nadziei.

BartekS

Podejście drugie Smile

Yerby tej nie należy wąchać z bliska, wsadzając nos do paczki, ponieważ wtedy słabo wyczuwalny jest zapach kawy. Dzisiaj otworzyłem paczkę i do mojego nosa sam doleciał wyraźny aromat kawy Smile

Niestety podczas picia kawa dalej jest elementem drugoplanowym, ale CBSe Cafe wskakuje na 4 miejsce wśród moich ulubionych yerb Smile

Yerbaworld

Bartek miałem to samo ale po ok 5 dniu picia zapał zdecydowanie spada. Nie wiem czemu ale ta yerba mi się bardzo szybko przejadła