Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 6:49, 17 Kwi 2009 Temat postu: Niklowana "El Amigo" |
|
|
Moja pierwsza bombilla. Jak wielu, nieświadom następstw kupiłem model wykonany z niklu głównie ze względów ekonomicznych. Podstawy jednak ku temu były. Ten model jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Czyszczenie jest bardzo proste, ponieważ sitko jest rozkręcany z zawiasem i mamy bardzo dobry dostęp do wszystkich elementów bombilli. Jak chodzi o filtracje to również stała na dobrym, wysokim poziomie. Przy zalewaniu wodą o wyższej temperaturze pierścień chłodzący spełniał swoją rolę. Jednak bez rewelacji.
Największy mankament tego „El Amigo” to materiał z jakiego jest wykonany – NIKIEL! Po miesiącu lub dwóch (teraz dokładnie nie pamiętam) sitko zaczęło mocno reagować z yerbą. Zmieniło kolor na ceglasty potem, żółty a kolejnych już nie rozróżniałem. Gdyby nie ta przypadłość z całą pewnością używałbym „El Amigo” do tej pory. Jednak obawa przed tym, co się może stać z ludzkim organizmem przy codziennym użytkowaniu bombilli z takiego materiału przeważyła. Teraz ten model służy mi jako tzw. bombilla rezerwowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cemilia
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Annequin Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:48, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oooo Paweł! Widzę, że piszesz też o mojej pierwszej bombilli :]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szczyp_ior
Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:07, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
takaa też była moja pierwsza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|