Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: 
|
Wysłany: Nie 12:01, 06 Wrz 2009 Temat postu: Piporé Selección Especial - Elaborada con Palo |
|
|
Ładna "tytka" (papierowy woreczek) w kolorach czerwonym, złotym, zielonym i białym + odrobina czerni, o wadze 500g skrywa w sobie yerbę ciętą dość drobno w porównaniu np do Rosamonte Elaborady. Ta Piporé jest typem Elaborada con Palo, czyli mamy do czynienia również z łodyżkami. Jest ich dość sporo, ale bez przesady. Kolor suszu jasny, raczej nie wyróżniający się.
Zasypuję 2/3 Palo Santo temp. ok 75*C. Pierwsze zalanie piję po ok 30 sekundach. Ku mojemu zdziwieniu yerba ta nie jest ani trochę gorzka, lecz... kwaśna. Drugie zalanie - dalej kwas - choć, jakby mniejszy. Zalenie nr 3 odsłania prawdziwy smak tej yerby przywołujący wspomnienie smaku murawy szkolnego boiska z podstawówki. Tak jest - poza delikatnym posmakiem trawnika niewiele się w tej yerbie wyczuwa. Nie jest dymna, gorzka, korzenna ani żadna - czyli nijaka. Przy czwartym zalaniu musze się mocno skoncentrować aby poczuć jakikolwiek smak. Aromatu nie ma ani susz, ani "mokrz" (po zalaniu). Jak dla mnie baaaardzo przeciętna yerba - szczerze powiedziawszy raczej jedna ze słabszych jakie piłem.
Na ile lubuję się w "Argentynkach", na tyle Piporé Selección Especial Elaborada con Palo jestem zawiedziony. Napis "Selección Especial" sugeruje, że jest to produkt lepszy, bardziej niecodzienny niż standard, jednakże z takim nastawieniem czeka nas rozczarowanie.
Na plus - działanie. Ma dość dobrego "kopa" i to się chwali. Porównałbym do Rosamonte Elaborady, ale do Cruz de Malty Despelady jeszcze bardzo daleka droga.
Podsumowując - mogłem wziąć inną, ale kto nie próbuje ten nie wie
Praktyczność opakowania - 2/5
Smak yerby - 2/5
Aromat yerby - 1/5
Moc - 3/5
Odporność na przepłukanie - 3/5
Moja subiektywna ocena ogólna: 44%
Opis będę sukcesywnie uzupełniał - jak znajdę czas.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
kpt. Nemo
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kedzierzyn-Koźle Płeć: 
|
Wysłany: Nie 14:20, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Miałem ją kupić (może nawet z puszką), ale dobrze, że ją opisałeś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maniak admin
Dołączył: 27 Cze 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: 
|
Wysłany: Nie 14:48, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
kpt. Nemo napisał: | Miałem ją kupić (może nawet z puszką), ale dobrze, że ją opisałeś. |
Kupić można na próbę, ale z puszka tak od razu? Żeby kasy nie tracić proponowałbym, żebyś sobie kupił normalną w papierku, a puszkę później jak Ci zasmakuje - wszak wtedy i tak dokupisz kolejną porcję jak ta pierwsza się skończy
Opis, który zamieściłem jest bardzo subiektywny. Ja lubię gorzkie mocne yerby, zdecydowane w smaku - ta niestety taka nie jest.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
kpt. Nemo
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kedzierzyn-Koźle Płeć: 
|
Wysłany: Nie 14:56, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z puszkami to takie zboczenie mam, ale i tak by mi się już chyba nie zmieściła w szafce. Ostatnio opiłem się Argentynkami i muszę sobie chyba Pajarito kupić 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
wujo444 moderator
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sarnów Płeć: 
|
Wysłany: Wto 12:37, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki uprzejmosci Maniaka miałem okazję się napić. Jaka jest? Przeciętna. Ale nie jest też zła. Smak może odrobinkę kwaskowaty, ale nie przeszkadza. Jak na argentynke, bardzo drobno cięta. Miałem jednak próbkę tylko na 3 razy, i nie umiem powiedzieć, czy zmęczyłbym pół kilo, ale chyba bez większego zmuszania dałbym radę. Więc jeśli ktoś zainteresowany - śmiało, nie jest to żaden syf, ale delikatesów też proszę się nie spodziewać.
3/6
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Palo S grafik
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 13:23, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zalewałem tą yerbę chyba z 10 razy i ciągle czuć było jej smak. Trochę przypomina mi w smaku La Mulatę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ma_sza
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 19:54, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To yerba zdecydowanie nie dla mnie. brak mocy, delikatna... właściwie to nijaka, szybko się wypłukuje. Na szczęście miałem tylko próbkę... raczej już jej nie kupię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yerbnięty
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Breslau Płeć: 
|
Wysłany: Wto 19:09, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie popijam sobie Pipore Producent zaleca temp. wody 70 stopni i taką wodą zalałem swoją pierwszą dawkę tej yerby. Dość dymna z lekkim kwaskowym posmakiem ale nie jest kwaśna jest nawet dobra ... na swój sposób smak podobny do białej CDM ale zdecydowanie łagodniejszy a moc... o mocy wspomnę jak już trochę wody przeleję ... Zaznaczam że Pipore zakupiłem na tzw. czuja
Moc.... jakby to ująć... Delikatna... idealna do częstego picia... i tyle Dużą zaletą jest to że dość długo utrzymuje smak Od czasu do czasu będę po nią sięgał choć lubię mocniejsze gatunki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yerbnięty dnia Wto 19:34, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|